Ja skończyłem CM. Moja ocena to 8/10. Owszem były bugi, ale nie tak irytujące jak w MT. Były też sytuacje że to co było w skryptach niekoniecznie znajdowało się w modzie (a właściwie jedna taka sytuacja - brak nowych dialogów z Velayą). Niemniej bardzo go polecam; wbrew stereotypom i pesymizmowi samego autora potwory często atakowały. Balans też niełatwy, ale nie jest to coś w wydaniu Buddygotha. Wielka szkoda, że nie da się zrobić CM 2.0 czy połączyć tego z Golden Mod - Ludźmi z Górniczej Doliny; a warto by było. Może nawet coś z ER by się jeszcze nadawało co nie kolidowałoby z modem.... Niemniej to już inna kwestia. W każdym razie - brawo Outlander!