W returning nie ma trudnych walk z przeciwnikami. Wystarczy dopakować postać. W DarkSadze za to już tak. W pierwszych rozdziałach, musisz
walczyć z przeciwnikiem, który ma cię na hita, a ty go na 30. I tu
trzeba znać taktykę walki. Np założyć miecz z mniejszym dmg, ale który
jest dłuższy i szybszy. W DarkSadze, nie ma tyle expa, by zrobić pro
postać, dlatego zawsze będą trudne walki. Np na końcowa. Ja tam wybiłem
wszystko do nogi, zrobiłem wszystkie questy i miałem 180 ileś siły, z
jakąś biżuterią, mistrza w jednoręce nie pamiętam ile procent, tarcze, i
1-2 zdolności myśliwskie. Zręczności miałem mniej niż 16. Dwuręcznej
kusz itp zero.O zapomniałem, nauczyłem się magi na bryłę lodu. Taktyka z
zamrożeniem. I nie miałem koksa postaci, bo zbrakło pd. I to na
najłatwiejszym poziomie. Później przeszedłem ta wyższych.