Mod jest świetny od strony fabularnej, wprowadza wiele nowych rozwiązań, ale po prostu szlag mnie przy nim trafia. Częstotliwość występowania bugu z niezadawaniem obrażeń wcale nie zmalała, ba, mam wrażenie, że wręcz lekko wzrosła, dzisiaj dosłownie co trzy pieprzone minuty musiałem wczytywać poprzedni zapis lub włączać grę od nowa, bo wczytywanie nie zawsze pomaga. Do tego 2 zwiechy w ciągu godziny. Kolejna rzecz, gdy kończę zabierać rzeczy od pokonanych przeciwników i naciskam Escape, by wyłączyć okno ekwipunku, Rick sam wypija miksturę leczniczą, nawet mając full hp. Do tego, gdy gram dłużej niż 20 minut, psują się dialogi, między jedną, a drugą linią dialogową następuje kilka, a często nawet kilkanaście sekund przerwy, nie mogę tego przewinąć. To się robi już cholernie uciążliwe, może coś jest nie tak po mojej stronie? Coś mam przeinstalować, zaktualizować? Proszę o rady.