No cóż, powiem szczerze, że oczekiwałem czegoś więcej po tak długim czasie oczekiwania na modyfikację. Przez całą grę zmagałem się z bugami/crashami i tym podobnymi - podczas grania aż razi po oczach niedopracowanie i ten brak ostatniego szlifu, by wszystko śmigało. Całość gry opiera się głównie na bieganiu z miejsca na miejsce, po pustej Kolonii, w której oprócz głównych wątków nie ma kompletnie nic do roboty. Człowieka krew zalewa, kiedy musi po raz któryś iść w to samo miejsce, tylko dlatego, że pojawiło się tam nowe zadanie do zrobienia. Ten, kto wstawiał te cholerne drzewka, przez które nie można przejść, powinien śmigać na kolanach do Częstochowy z prośbą o odkupienie.
Fabularnie owszem - ale tylko i wyłącznie pod tym względem. Im gracz dalej zagłębia się w modyfikacje, tym ma jej coraz bardziej dość - bo im dalej, tym bardziej razi niedoróbkami. Gdybyście panowie doszlifowali wszystko do końca, nie miałbym żadnych zastrzeżeń. Bez solucji, oraz "trików" w niej zawartych co do przechodzenia, <bo skrypty nie działają>, nie da rady ukończyć modyfikacji. Brnąłem, brnąłem, ciekaw tego, co będzie dalej, jednak siadły mi nerwy podczas odbijania Nowego Obozu - bo nie przeczytałem solucji przed rozpoczęciem zadania, i nie wiedziałem, że z 3 opcji do wyboru, działa tylko jedna - z dwoma pozostałymi gra jest nie do przejścia:| A jaki jest sens grania z minimalizowaniem gry za każdym razem, kiedy twórcy nie sprostali? Po co dawać graczowi możliwość wyboru, skoro i tak możliwa jest jedna droga? Przykładów jest kilka, chociażby ten z Cavalornem i opcją, w której nie dostaje miecza. A fabuła - bez określonej ścieżki - stać w miejscu będzie. Ta liniowość boli. Grając czułem się jak na spacerku po linie bez zabezpieczeń. Żeby tylko nie popełnić błędu, bo znów stanę w miejscu. Bez solucji i spoilerów podczas jej czytania - nie do przejścia. Chyba, że ktoś ma cierpliwość biegać po raz kolejny po całej kolonii szukając, dla przykładu - Jarvisa, który zmienia swoją lokację.
Reasumując - dla kogoś, kto z niecierpliwością czekał na moda, i jest w stanie wybaczyć niedociągnięcia na każdym kroku, oraz ma mocne nerwy - jak najbardziej. Jednak dla kogoś o słabych nerwach, który na myśl o używaniu kodów, by przejść moda - nie.