Skoro już odświeżyłeś temat...
Ostatnio przeszedłem w końcu DS3 - okiem weterana serii: zajebisty single, chujowy multi.
Nie będę pisał recenzji, bo już głupio półtora roku po premierze, ale parę zdań napiszę.
- Ta gra to w 100% fan serivce. Praktycznie skopiowali mechanikę jedynki i wyrzucili wszystkie pomysły z DS2, nawet te bardzo dobre (pozycje przy namierzaniu celu, inwazje przy byciu pustym, degradacja życia, żary ascezy i długo by jeszcze wymieniać). Trochę irytujące było patrzeć jak zrobili w paru miejscach kroki w tył, na rzecz fanów, którzy prawdopodobnie nigdy nie grali w multi.
W ogóle ciekawe, że w pełni uznają słuszność Demon's Souls* kosztem DS2 (lochy irithyllu to nic innego jak tower of latria - ale to akurat duży plus, bo ta lokacja w DeS miała super ciężki klimat, set xanthousa został zastąpiony nakryciem Old Monka, Eygon i Irina to kopia Vinlanda i Astraeii, Stormruler, a Firelink Shrine to bardziej Nexus niż Firelink Shrine z DS1).
*Demon's Souls nie poleciłbym nikomu. Gra to taka niedopracowana alpha DS1 w skrócie, która ma w nosie balans czy bycie fair.
- Super świat i lore. Znów wszystko się fajnie łączy i do siebie pasuje. Genialnie zaprojektowany i do tego piękny.


- Multi ssie pałę. Za każdym razem kiedy kogoś najedziesz, możesz być pewnym, że ma kilku kolegów ze sobą - dosłownie KAŻDA inwazja to gang bang/gang spank. Dodajmy do tego opcję szybkiego, niemożliwego do ukarania leczenie estusem, dziwne hitboxy przy łapaniu uciekających graczy i mamy przepis na zupełnie nieprzyjemne gry. PvP to akurat coś, co DS2 robiło genialnie, a jak już powiedziałem, w DS3 udają, że tej gry nigdy nie było. Przestało istnieć coś takiego jak zróżnicowane buildy - jeżeli jest powiedzmy 5 katan, to tylko jedna nadaje się do używania, bo reszta jest po prostu gorsza i nie ma żadnych swoich plusów. To byłoby zupełnie nie do pomyślenia w DS2. Szkoda. No ale przynajmniej przywrócili stare parowanie.

- Przyznaję, że DS3 to zdecydowanie najtrudniejsza część serii. Przeciwnicy są bardzo agresywni, szybcy. Trochę narzekając, to niektórzy mają zdecydowanie za dużo HP (mając maksymalnie ulepszoną broń, niektórych adwersarzy trzeba układać dziwnie długo - nie wiem jak miałbym przejść pierwszy raz bez great sworda, którego normalnie nie lubię). Ale przekłada się to na bardzo dobrych bossów - przyjemnie mieć znów wyzwanie od From Software.
Spoiler
https://www.youtube.com/watch?v=IO1hoPjAwI8
https://www.youtube.com/watch?v=aSKceX55vVQ
https://www.youtube.com/watch?v=2HoniOoYNs4
https://www.youtube.com/watch?v=a6BMVgkz4Fs
- Oprawa audio/wizualna to pierwsza klasa. Szczególnie styl artystyczny jaki prezentuje gra. A muzyka? Lepszego OST nigdzie nie słyszałem. Na pewno linkowałem w muzyce, ale:
https://www.youtube.com/watch?v=stWae6r7Blw
https://www.youtube.com/watch?v=tFRaZs6ri7s
https://www.youtube.com/watch?v=OJSiaf9m55s
https://www.youtube.com/watch?v=T_mJUwgwhgQ
- Mechanika weapon art to fajna sprawa, niestety movesety często sprawiają, że jest zupełnie nie przydatna w multiplayerze.
- Świetne usprawnienia w mechanice wiadomości/gestów zaczerpnięte z Bloodborne.
- Praise the sun!