Myślę, że w wydobyciach spokojnie po jednym punkcie wystarczy, byleby posiadać tą umiejętność.
A co do łuku, zawsze można grac magiem-łucznikiem. Wtedy do walki wręcz używamy kostura, który nie wymaga siły. A inteligencję w grze nabijamy głównie za złoto (czytanie książek, uczenie się przepisów z kartek) i umiejętności bez których i tak się nie obejdziemy (trofea) a nie cenne pn. Więc starczy jako tako walkę bronią opanować. Poleciłbym tutaj kostur 2h, be ze względu na zasięg łatwo nim nieumarłych prać. A gildia? Może guru. Czemu? Jego kostur odrzuca, więc dobry jest by odepchnąć wroga i dobić go z łuku. czary są nie tyle ofensywne co pomocnicze (strach choćby) co przyda się w trudnych momentach itd.
A skąd wziąć manę bez wydawania pn? Tabliczki + jedzenie czarnych grzybów + picie tyle piwa ile znajdziemy + jaranie zioła itd.