Nie wiem czy mi się wydaje, czy taki był zamysł twórców, ale smocze zębacze są chyba trochę za mocne. Dam radę ubić wszystko, nawet czarnego orka elitę czy trolla. Ale na smoczego zębacza po prostu mi wytrzymałości nie styka. Nawet prychający smoczy zębacz w misji dla Gaana jest do ubicia (Bryła lodu, i rah-ciach), ale przy smoczych to nie działa. Nie narzekam, z czasem gry i on polegnie. Chcę tylko wiedzieć, czy taki był zamysł twórców, czy jednak to jest bug.
I jeszcze jedno może głupie pytanie. Gdzie mogę znaleźć szynkę? Potrzebuje paru nauk u Groma, ale niestety zjadłem całą szynkę, a niestety obleciałem chyba wszystkich kupców, i żaden nie ma.