Nie podoba mi sie to, że wystarczy zrobić unik/blok aby uniknąć ataku i kilka innych fiuczerow typu to, że gdy postac atakuje przeciwnika gdy ten wykonuje atak to nagle on przestaje wykonywać. Ok, rozumiem gdy to sie tyczy jakiś małych szkieletów, ale gdy walczymy z wielką górą mięcha? Sądzisz, że cios tak małego człowieczka zablokowalby jego cios?
EDIT: tak jak to ktos powiedzial raczej bym widzial to w stylu Risenów/Gothiców.
EDIT2: I zanim ktoś sie jeszcze zacznie burzyć, od razu mówie - to MOJE zdanie, nie ogólna opinia, choć ciężko o to, żeby coś pisane przeze mnie nie bylo moim zdaniem.
EDIT3: I zauwazylem, ze w Bloodborne to poprawili. Wyjebali blokowanie (chyba, że jest tarcza), podczas uników można oberwać i przede wszystkim nie można przerwać ataków potężniejszych wrogów.