ważne żeby się spiknąć w jednym miejscu i czasie.
No to poracha... Nie wiem czy moi rywale będą przyjeżdżać do Lublina, a ja się ze swojego miasta nie ruszam ;d
Swoją drogą uważam, że powinno być po jednej rozgrywce. Bo idąc tokiem rozumowania
Spółgłoski, to mecze MŚ i Euro powinny też się odbywać po trzy razy, no bo przecież wystarczy głupi błąd bramkarza i jest przegrana.
Oczywiście tu widzimy, że jest podział zdań. W związku z tym proponuję, aby KAŻDY ĆWIERĆFINALISTA się wypowiedział. Zadecyduje demokracja. Amen.
EDIT:
Czyli ja będę z Adanosem rywalizował w ćwierćfinale?