Ten pierwszy filmik zajebisty, nawet uśmiałem się trochę, ale ten drugi beznadzieja kompletna... W tym pierwszym jakoś to wszystko pasowało, odnosiło się do pancerza i nawet jako tako wbijało się w bit, natomiast to drugie to zlepek bez sensu słów, na dodatek nie bardzo wchodzących w muzyke, ze zbyt dużą ilością powtórzeń "moja żona". Na następny raz spróbuj ułożyć chociaż jakieś rymy, bo to rap na pewno nie jest. To tylko moje zdanie, ale jak wiadomo konstruktywna krytyka zawsze się przyda.