Dobra, jestem przekonany co do moich racji. Wcale mnie nie dziwią pozytywne opinie, lecz drażni brak zdrowego podejścia wedle zasady: albo chwalisz, albo wypierdalasz... ich sprawa. JooWood wie co robi, na karku ma dzieci i niezbyt wymagających graczy którzy nie potrafią podejść krytycznie do swojej ukochanej gierki, czyli żyć i nie umierać a kasa leci. Jestem przekonany że to będzie zwykła budżetówka która i tak znajdzie wzięcie a wręcz zostanie odebrana z wielkim zachwytem. Mogą sieknąć i zapomnianych paladynów, zapomnianą kreatywność (np. autorów gry) i inne gnioty które pewnie i tak przyjęto by z gaciami mokrymi z obydwu stron.
lokacje mi się podobają
To najbardziej swędzi a zarazem cieszy że gry gothic znajdują wzięcie w środowisku osób niewidomych. Pewnie chodziło o ten wspaniały dach na którym leżą zwłoki orka (?!).
Podchodząc poważniej to nie wiem jakim idiotą bez odrobiny krytycyzmu trzeba być aby pisać takie głupoty czerstwe niczym sucha miazga z jabłka rozjebanego na miejskim targowisku. Prawda objawiona jest taka że wszystkie lokacje w g3 wyglądają identycznie. Tu nawet nie trzeba być bystrym, wystarczy pałać choć poszlakami inteligencji. Lokacje wyglądają jak kalka dziesiątek innych z g3 ale oczywiście genialny autor pisząc taką opinie zapewne jest człowiekiem posiadającym niezwykły dar, dar który pozwala mu tworzyć surrealistyczne odbicie rzeczywistości

. Dzięki tej niesamowitej umiejętności jest w stanie tworzyć nowe światy na podstawie widzianych obrazów ;) . Bądźmy wyrozumiali.
zbroja, w której Bezi chodzi wygląda trochę jak zbroja jakiegoś pirata
Tu zostałem utwierdzony że autor jest wzrokowym impotentem. Nie wiem w jakim stopniu ten brązowy kondom wyglądający jak zrobiony z potłuczonych glinianych garnków, psiego kału oraz skórek pomarańcza jest podobny do zbroi pirata (wtf?!). Radziłbym odnieść się do źródeł historycznych zamiast pieprzyć brednie na podstawie radosnej twórczości piranii znanej z nocy kruka.