Wieść o zamknięciu GMP zduzgotała moje serce. Widzę że jest tu parę mądrych osób, znających chociażby RE i podstawy Assemblera. Obecnie nie bawię się już w takie rzeczy, ale czy to na prawdę jest takie trudne? Zrobienie tekiego GMP? Pomyślmy, problem pierwszy pozycja postaci:
Wystarczy podpiąć się (inline hook) do jakiegoś fragmentu kodu wywołującego zmianę kordów naszej postaci i tam umieścić wysyłanie tychże koordynatów do serwera. Serwer wysyła je do innych graczy i zmienia położenie jakiegoś utworzonego NPC charekteryzującego się np ID.
Czy o jest takie strasznie trudne?
To samo z animacjami. Znaleźć jakiś framgment kodu i wysyłać informacje do serwa o danej anim. Znalezinie fragmentu kodu wykonującego animację o danym ID też nie powinno być trudne, każdą animację można wywołać z konsoli co daje nam jakieś fajne "zaczepienie" do analizowania aplikacji (RE).
Aż mam ochotę samemu coś pokombinować, ale cóż, brak czasu, potrzebuję wakacji.
Przy takim wyglądzie sprawy ciężko żeby serwer nie był podatny na cheaty, skoro ślepo wierzy informacjom podawanym przez graczy, tym samym brakuje synchronizacji poszczególnych graczy, a teoretycznie martwy gracz (tak jak to gdzieś w komentarzach czytałem) może biegać po mapie i zabijać wszystkich bez konsekwencji - serwer łyknie każdy kit.
To nie był największy problem, wystarczyłoby trochę rozbudować możliwości administratorów serwera i na początek ich kontrola zdawałaby egzamin. Aczkolwiek pisanie w jednej funkcji, brak OOPu, to nie zasługuje na pochwałę.