w pewnym sensie wwz jest OK, idiotyzmy jak to w niemal każdym filmie chyba muszą się pojawić, po prostu filmy bez głupot jakby nie istnieją

z drugiej strony nad aktywność zombi przeraża. tak po prostu, są przerażające, myślę że pierwsze takie równie dynamiczne były w filmie 28 Days, no ale to zupełnie inna kinematografia. stąd chyba wszystkie filmowe zombie które nie są smętne i powolne robią tym większe wrażenie.
Cytuj@Klark serio? :|Tu już nikt nie bierze Elvisa na poważnie 
co to za koleś ten elis? xD