Wyspa Khorinis, od zawsze panował na niej spokój, lecz kilka tygodniu temu do portu przycumował statek z tajemniczym kapitanem. Kapitan po opuszczeniu statku od razu został odeskortowany przez strażników do ratusza. W mieście spędził mniej więcej tydzień, codziennie wybierał się na kilka godzin do ratusza. Dzień przed jego zamierzanym wypłynięciem udał się jeszcze w głąb wyspy, twierdząc, że przed wypłynięciem chciałby odwiedzić jeszcze kilka przydrożnych farm. Odkąd opuścił miasto mijały dni, a o tajemniczym kapitanie słuch zaginął. Kilka tygodni później z okolicznych farm przestały przychodzić jakiekolwiek wiadomości. Władze miasta zdecydowały się wysłać oddział zwiadowczy, aby zobaczyć dlaczego farmy nagle straciły kontakt z miastem. Odział złożony z kilku strażników miejskich oraz jednego Paladyna wyruszył jeszcze tego samego dnia. Mijając pierwsze farmy przy drogach oddział nie zauważył niczego dziwnego, lecz idąc dalej w głąb lądu zaczynała panować coraz ciemniejsza atmosfera. Najbardziej jednak w znaki dawały się stworzenia, których nigdy wcześniej nie widziano na wyspie, wydawały się jakieś dziwnie, takie jakby... mroczniejsze. Mimo wielu próśb członków oddziału o zawrócenie do miasta, Kapitan oddziału zdecydował iść dalej w głąb wyspy, ponieważ chciał wykonać swoje zadanie odwiedzenia wszystkich farm. Nadeszła noc, Kapitan rozkazał postój na noc, gdyż według niego podróżowanie nocą przy tych dziwnych stworzeniach graniczyłoby z samobójstwem. Po upływie nocy okazało się, że zaginął jeden strażnik, a atmosfera robiła się coraz straszniejsza. Kapitan oddziału zlekceważył to zniknięcie i ruszyli dalej w głąb lądu, w końcu co złego mogło się stać ? Mimo mrocznych stworzeń grasujących przy drogach farmy wydawały się nietknięte. W końcu nadszedł dzień, który cała wyspa zapamiętała jako początek końca, oddział dotarł do posesji wielkiego właściciela ziemskiego Lorda Arona. Na całej posesji nie było ani jednej żywej duszy. Kapitan zdecydował się wkroczyć wraz z oddziałem do środka posiadłości, lecz tak jak na zewnątrz nigdzie nie było ani jednej żywej duszy. Od początku coś tu nie grało...
Kilka dni później do bram miasta Khorinis przybył jeden z członków oddziału. Wszystko wyglądało normalnie, poza jego ciałem, które z niewiadomych przyczyn było... zielone. Błagał strażników, aby wpuścili go do miasta tłumacząc, że jest ostatnim żywym członkiem oddziału zwiadowczego oraz posiada bardzo ważne informacja, które musi przekazać naczelnikowi. Strażnicy postanowili go przepuścić, lecz nagle do rozmowy wtrącił się pewien Mag Ognia. Oznajmił on, że strażnik nie przejdzie do miasta i kazał mu wracać do swojego Pana. Strażnicy oburzeni zachowaniem maga chcieli się zapytać o co chodzi, gdy nagle ciało strażnika zaczęło się przemieniać. Na początku formowało się w dziwną człekokształtną istotę, lecz gdy transformacja dobiegła końca ich oczom ukazała się demoniczna istota. Wyszeptała tylko jedno zdanie "Kryjcie się w tym swoim mieście, już niedługo na całej wyspie nie będzie ani jednej żywej duszy, a wtedy i wasze miasto upadnie.". Po wypowiedzeniu tego zdania od razu uciekł w stronę lasu... Strażnicy miejscy strzegący bramy, po tej rozmowie stracili przytomność. Po przebudzeniu stracili całkowity kontakt z rzeczywistością. Od tego momentu bramy miasta zostały zamknięte i już nigdy miały się nie otworzyć.

Alternative opowiada całkowicie nową Historię związaną ze straszliwą plagą demonów. Wyspa Khorinis, niegdyś wielka przystań portowa, dziś zapomniana przez bogów wyspa. Większość ludzi na wyspie oszalała, lub jest w stanie głębokiej agonii. Ostatnim bastionem ludzkości jest miasto portowe Khorinis, w którym panuje względne bezpieczeństwo.Bramy do miasta zostały zamknięte i już prawdopodobnie nigdy nie zostaną otwarte. Brak wieści z górniczej doliny niepokoi oddziały królewskie przebywające w mieście. Zdesperowani Paladyni wzywają na wyspę Łowców Demonów, którzy mają pomóc w walce ze straszliwą plagą, która rozprzestrzenia się w bardzo szybkim tempie. Po przybyciu Łowcy szybko opuszczają
miasto i udają się w głąb lądu z instrukcjami otrzymanymi od Paladynów. Wyspa niegdyś bardzo dobrze znana przez mieszkańców, dziś jednak jest całkowicie niezbadana, nikt nie wie co czai się na szlakach, ani na dawnych farmach...

W modyfikacji wcielamy się w młodego mężczyznę imieniem Jasper. Od kilku tygodni dręczą go koszmary senne, które zwiastują jego śmierć. Jednak kilka dni temu została mu zesłana wizja, która pokazuje mu jak pozbyć się koszmarów. Okazuje się, że bohater jest nękany przez Mrocznego Boga, który pragnie posiąść jego duszę. Wizja pokazuje, że aby ochronić swoją duszę musi powstrzymać rozprzestrzeniającą się plagę na wyspie. Zdesperowany bohater postanawia podjąć się tego zadania i od razu zaczyna przygotowywać się do opuszczenia miasta. Czy bohater zdoła powstrzymać plagę ? Czy też jego dusza zostanie potępiona i zdobyta przez Mrocznego Boga ? Tego dowiecie się grając w Alternative!