Fabiosek, ale co ty porównujesz to do G2. Przecież, aż takiego skoku jakościowego nie ma, po prostu jest ŁADNIEJ. Zupełnie inny klimat, g2 czyli bujne lasy, ładne miasto portowe, klasztor, rzeki itd a w NK jeszcze klimaty tropikalne wprowadzili razem z Jarkendarem. Kolonia zawsze była i ma być ponurą krainą, gdzie nikt o nic nie dba, w skrócie ma być to świat zniszczony, brudny i totalnie nie ma być tam ładnych krajobrazów czy czegoś podobnego, to jest dodatek do G1 a nie 2/.
1. Skok jakościowy jest. Nie ma tu mowy o masakrycznie wielkim, ale bardzo wiele rzeczy da się zauważyć, gdy obcowało się z obiema grami, nie tkwiąc wciąż przy jednej. Chyba po prostu próbujesz zaprzeczyć dlatego, że wciąż tworzysz mody do G1 - co jest idiotyzmem, ale o argumentacji wtedy, gdy faktycznie będzie sens dalszej dyskusji.
2. To było dobre porównanie, bo G2 jest po prostu ładniejszy, lepiej dopracowany, bogatszy w detal. Poziom, który prezentuje obecnie zespół tworzący ten cały Sequel jest gorszej jakości niż G1, mam tu na myśli chociażby nowe lokacje, pseudo-obozy. Daleko temu do chociażby jakości tych, które są wykonane w oryginale.
Ja odniosłem się do tego, że Gothic 2 wyszedł w 2002, z dodatkiem Nocy Kruka wyszedł w tym 2003, a jeśli to ma być w zamyśle wyglądające tak jak na ten rok, to nawet to wygląda gorzej. Bo właśnie G2 wyglądał lepiej. Pod względami opisanymi wcześniej.
Tekstury G1 nie ukrywając - są brzydkie. Ale jak ktoś tak bardzo chce, to może na nich działać nie mieszając ich z G2, co powoduje zauważalny kontrast. Sequel był niedokończony i miał sporo źle wykonanych elementów, co nie jest dziwne, a oni zamiast starać się to poprawić/zrobić lepiej, to robią jeszcze gorzej. Pomijam fakt, że ich "szef" spiął dupę po konstruktywnym pojechaniu po tym badziewiu, bo inaczej tego nie można nazwać, kim by nie byli i co by nie robili - są idiotami. Są, bo zachowują się jak patologia, nie tworzą projektu dla graczy i dla siebie z pasji, a po to, by pokazać jacy to są zajebiści - nie, nie jesteście, jesteście żałośni.
Myślę, że kto będzie chciał i tak zagra, ale kto ma zdrowy rozsądek raczej nie będzie jarał się tym tak jak osoby, które to produkują. Jechanie na kradzionym produkcie nie jest niczym odtwórczym, co innego bazowanie, które byłoby poprawne, a co innego zrzynka 1:1 dokładając swoje cegiełki z gówna ulepione.