Oczywiście nadal zostaję przy stanowisku, że osoby takie jak Psimgoth czy Kanał Sueski powinny być nadal zbanowane. Ich działania w dużej mierze szkodziły naszej społeczności i pod wieloma względami dalej szkodzą. Natomiast nie rozumiem, dlaczego miałbym w ogóle usuwać ten temat o ciekawostce? Jeden z lepszych tematów, jakie ostatnio widziało forum, to że napisane jest przez osobę kontrowersyjną, już zbanowaną, nie zmienia wartości samego tematu.
Z tego co wiem to Dzień Screena jest przede wszystkim wydarzeniem moddingowym i deweloperskim, gdzie każdy mógł przedstawić swój projekt, o ile spełniał narzucone wymogi. Nie był tylko wydarzeniem forumowym czy dla użytkowników tego forum, bo wielokrotnie zapraszano do uczestnictwa projekty zza granicy i innych forów, a trudno mi za użytkownika forum uznać osobę, która założyła konto, by pokazać swój projekt.
Gothic Sequel to projekt ciekawy, z pewnością kontrowersyjny, ale ciekawy. Nie popieram formy, w jakiej wyciekł Sequel, ale biorąc pod uwagę, kiedy to się stało, a do dzisiaj Piranha Bytes nie określiła swojego stanowiska w sprawie, wydaje mi się, że tą sprawę można sobie odpuścić. Poza tym doszły mnie słuchy, że za wyciek jest właśnie odpowiedzialny jeden z byłych członków PB, ale tego nie wiem na 100%, nie potrafię potwierdzić, więc nie zagłębiajmy się w sprawę.
Chłopaki chcą sprezentować własny materiał, który zrobili w ramach tej gry i ja mówię: Dajmy im szansę! Bo nam korona z głowy nie spadnie, w żaden sposób nie zaszkodzi temu forum, a z pewnością w jakiś sposób ubarwi konkurencję.
W ogóle
@Paradoxal wydaje mi się to zabawne, że osoba, która najwięcej narzekała na udział w Dniu Screena i mówiła o braku sensu tej tradycji, teraz ma straszne problemy, że chcąc jednak kontynuować tradycję, ale nie być konserwatystą, wysuwam niecodzienne propozycje. A o upublicznianiu naszych prywatnych wiadomości, kiedy po prostu spytałem się, o co chodzi, to już nawet nie wspomnę. Cios poniżej pasa.
PS: Dodam jeszcze, że Paradoxal dodał wcześniej trochę inną wersję tego tematu. Mniej więcej na poziomie Sueskiego, którego tak bardzo potępia.