Witam.
Grając pod zręczność wypada lepiej grać pod 1H czy 2H? jak sądzicie przy czym będzie się przyjemniej grać?
Mam jeszcze dwa pytania:
1.Można jakoś ten kołczan usunąć przy zakładaniu łuku?
2.Są kusze pod zręczność?
3.U kogo lepiej zostać czeladnikiem pod zręczność?
Na początku rozgrywki 2h bronie są cięższym wyborem, póki nie przyodziejemy trochę zdolności w posługiwaniu się nią (początek można porównać do machania miotłą przez 6cio latka:P), potem jednak to się zmienia bo zasięg robi swoje i na pewno pomaga znacznie w rozgrywce, czego czasami brakowało mi w 1h.
Minusem 2h jest zaś brak tarczy, a one już udowodniły mi swoją przydatność w poprzedniej rozgrywce.
Więc pod 1h robimy z siebie można powiedzieć tanka, pod 2h idziemy głównie pod dmg, chrzaniąc to ile oberwiemy:)
Ale w gothiku każdy stworek jest do pokonania, wszystko zależy tylko od taktyki machania broniami/pauzy/obrony (co nazywam combo), każda inaczej mecha, każdy stworek inaczej reaguje na cios, wystraczy odpowiednie "combo" i żaden stworek nas nie trafi. Szczególnie na początku przydatna technika kiedy jesteśmy słabi i machamy zawrotną prędkością miotły
Innymi słowa czy 1h czy 2h to kwestia subiektywna, jakiejkolwiek drogi byś nie wybrał będzie dobra i będzie miała ona mnóstwo broni!
2. Raczej nie spotkałem w grze żadnej kuszy pod zręczność, ale w sumie dobre pytanie, czy jakaś jest?
3. Tutaj wdg mnie Bosper i skóry, Kowala lepiej nie brać ze względu na bug niekończącej się kasy, po co potem ma kusić psucie sobie gry
a u Bospera za skóry kasy i tak nie brakuje- legalnej