Jakby wieże to były najmniejszy problem w FC3
To co wg Ciebie jest takiego złego w Far Cry 3? Wymień, wypunktuj, jestem ciekawy.
Będę tego żałował, bo i tak wyśmiejesz moje punkty ...

Przede wszystkim zbieractwo, polowanie i ten chujowy sandboxing pożal się, naprawdę marnować w chuj czasu żeby pozbierać skrzyneczki, i kupować lepszą broń oraz jakies dodatki, o really to jest tak chujowe że mam ochotę usunać tą grę, w rpg tes oblivion, fallout new vegas czy taki wiedzmin 2, czy gothicy aż miło zwiedzać i wykonywać misję
Misje główne są bardzo nudne, dopiero zacząłem grać ale granie w każdą kolejną misję mnie nudzi, łazimy po wyspie i wykonujemy słabo zrobione misje. Fabuła - typowa sztampowa fabuła z byle jakiego filmu, paczka znajomych imprezuje, trafia na wyspę z tymi złymi i psycholem na czele, fascynujące. Dla mnie ta fabuła to zwykłe tło dla zbieractwa, zrobiona na szybko nie patrząc na jakość.
Do tego tatuaże które dają skille no kurwa zajebisty pomysł ever, wytatuuje sobie skill strzelania bronią, co się wiąże z bohaterem zwykłym chłopakiem a jesteśmy jak komendos zabijający

(Chociaż granie takim typowym, szarym gościem mi się podoba bardzo)
Klimat, w ogóle nie czuje żadnego zagrożenia. W FC1 trafiamy sami na wyspe pełna mutantów, zero ludzi, jestesmy zdani na siebie. W FC3 czuje że gram w symulator a nie realną historię
Co do zalet, grafika, animacje postaci, np ślizg, tutaj odtworzyli idealnie ruchy bohatera, ładne widoczki, postacie dobrze napisane, dubbing dobry. I mechanika strzelania bronią.
Nie zaleta i nie wada - brak kamery z trzeciej osobie w pojazdach
I lepszy dla mnie jest far cry 1 i far cry blood dragon. Crysisy to już w ogóle
@ DOWN Aha, ale mimo to w FC3 one nie pasują, w grze która stawia na realizm