Już odinstalowałem, natomiast save zostawiłem. Rozbroje skrypty, dostane odpowiedzi na pytania Barthosa i wtedy to tu opisze, masz to jak w banku.
Tyle co pamiętam, to już pierwszą nielogicznością jest to, że można spotkać Babo i jeszcze kogoś i wykonać dla nich zadania z mrocznymi, a te zadania są później zlecane przez klasztor, przez co się blokuje. A wystarczyło dodać warunek, że aby uruchomił się dialog u babo czy gdzie indziej trzeba mieć najpierw zadanie w dzienniku.