Rozbawiło mnie zadanie "Przestraszony mag". Co robi mag, który boi się zombie? Ucieka ze względnie bezpiecznego zamku do chaty Cavalorna.

EDIT. Dobra, zakończyłem swoją przygodę z modem. Poszedłem do Starej Kopalni oczywiście okazało się, że mam ją całą oczyścić z zombiaków razem z jakimś Damianem, który od razu zginął. Także i ja rzuciłem się w przepaść, bo nie zamierzałem się męczyć. Nie ma ani ciekawej fabuły, dialogów, ani ciekawych zadań. Typowe zadania zbierackie albo polegające na wybijaniu hordy zombiaków nie są tym co zachęca do przechodzenia moda. No i ten bohater taki nijaki. Wszytko kwituje "dobrze, oczywiście, ok, zadanie wykonane". Gdyby kazali mu się powiesić to też by się z chęcią zgodził.