A odświeżę ten temacik

Parę godzin temu po 8 miesiącach męczarni jak i dobrej zabawy

również i ja zakończyłem przygodę returningową. Wersja 66.2, bez alternatywnego balansu, poziom HARD, paladyn 2h. Cała gra zajęła mi 295 godzin, tak przynajmiej jest napisane na save, ja obstawiam, że spokojnie 350h, a nawet więcej będzie licząc z ilością powtórek i wczytów.
Czas gry -
https://imgur.com/HCIS9dmUdało mi się osiągnąć poziom 94, a przy tym maksymalną ilość siły, czyli 1000, co jest chyba rekordem (jeśli nie - mój błąd). Reszta statystyk widoczna na screenach :')
Staty -
https://imgur.com/a/42qOa0VOsiągnięcia -
https://imgur.com/a/ntefNVOStarałem się zrobić wszystko co się da, jak i również wybić wszystko co możliwe. Czego nie udało mi się zrobić? Wątek z Loą sobie spierdzieliłem, bo byłem z Nadją na pogawędce w ciepłym łóżku hehe. Czyli umkło mi 10 punktów nauki, to jest pewne i trochę ekspa z tego wątku. Nie udało mi się też wykonać zadania związanego z Wulfgarem, za które się dostaje ciężką zbroję strażnika, ale to chyba mniej ważne. Na koniec w dzienniku, zostało mi zadanie Prowiant (nie miałem jabłem dla Gorna na zaginionej wyspie) oraz zadanie z najlepszą zbroją od Benneta (dowiedziałem się, że nie jest ona wcale taka najlepsza, to się nie uczyłem trofeów ze smoków).
Co do expa, nie wybiłem tylko miasta przed wypłynięciem na Irdorath, Fortu Azgan przed przejściem paladynów na farmę Onara, piratów przed przejściem paladynów na farmę Onara oraz paru orków na farmie Lobarta, wydaje mi się, żę jakby to wszystko zrobić to na spokojnie byłby 95 lvl

Moje końcowe wyposażenie to: -
https://imgur.com/a/cV4nWMl*Miecz - Ar'Urat (za Zaginionego Brata)
*Kusza - Drag Nimrod (za zadanie Najlepsza Kusza)
*Zbroja - Pancerz bogów (za błogosławieństwo od bogów, aby nie znikła ona po zabiciu Stonnosa trzeba wyrzucić zbroję i dopiero zabić Stonnosa i proszę proszę, mamy najlepszą zbroję w grze na walkę z orkami jeśli dobrze myślę

*Korona demona - (od Eligora)
*Magiczny pierścień z rubinem x2 (wykute własnoręcznie)
*Rubinowy amulet (wykute własnoręcznie)
*Pas nordmarskiego zdobywcy (dostajemy od Lee za odszukanie jego znajomego)
*Czaszka białego trolla (troll do zabicia w snieżnej krainie)
*Płytka pełzacza Karakusa (nw skąd to xD, jakiś Karakusm, pewnie boss)
Moja ocena modyfikacji? Ze strony gameplayu daję jej 7/10, bardzo mi się podobały nowe style walki jak i nowe animacje dla arcymistrza broni, powinno to być już w podstawowym Gothicu. Możliwości rozwoju też są masakrycznie wielkie i to jest na plus. Sieczka i latanie po całej mapie, aby wybić tysiące mobków spoko i nie spoko, zależy jak kto uważa, mnie się osobiście to podobało, ale jednak też nie, miejscami przypominało to hack'n'slash, a tym Gothic nie jest i nie powinien być. Jednym z minusów jest oczywiście optymalizacja, głównie w mieście, bractwie, klasztorze i farmie Onara, a 7 rozdział to już wgl katorga, aby go przejść musiałem zejść na najniższe ustawienia w DX11, a rozdzielczość ustawić na 720p xD i ledwo 30/40 klatek było w Khorinis, nawet tekstury musiałem musiuałem zmienić na te podstawowe, które są w Gothic 2NK (na rosyjskiej stronie są dostępne). Po pokonaniu orków jako tako fpsy powiedzmy, że się poprawiły. Fabularnie oceniam moda 4/10. Większość zadań jest nieintuicyjna, wymagająca solucji lub pomocy kogoś, aby czegoś nie zepsuć, oczywiście wątki są wciągające, zadania również, nie mówię, że nie, ale duża ilość taka sobie, fabularnie lepiej bawiłem się w modyfikacji Przeznaczenie. Dialogi niektóre męczące, beznadziejne, nie pasujące do Gothica i po prostu nudne, przykład: typ owija w bawełnę przez 5 minut o tym samym, nic się na koniec z tego nie rozumie, a mogł to powiedzieć w dwóch/trzech zdaniach xD
Ilość dodanych lokacji jest spoko, podoba mi się to, aleeee niektóre z nich to chodzenie na ślepego, znowu wybijanie całej mapy i "nie wiadomo co robić, żeby czegoś nie popsuć" (pustynia Adanosa, las asasynów). 7 Rozdział? Niepotrzebne przedłużenie gry, gdzie starasz się wszytkich przekonać, żeby się zebrali i walczyli za kontynent przeciwko orkom, nie powinni czasem sami o tym pomyśleć? Że to dla ich dobra? I się raz dwa zebrać? A tu Bezi musi wszystkich przekonywać xD Orkowie nie lepsi, czekają, aż Bezi wszystkich zbierze i ludzie zwyciężą zamiast atakować od razu i mieć wygraną w garśći xD Sama walka z orkami spoko, ale cała otoczka tego nie. "Główny" wątek modyfikacji, czyli Opiekunowie spoko

Ogólnie modyfikację oceniam 6/10, możliwe, że alternatywny balans całkowicie zmienia grę, ale podstawowa wersja Returninga tak właśnie dla mnie wygląda.
Na koniec, to, że oceniam moda 6/10 nie znaczy wcale, że źle się przy nim bawiłem, wręcz przeciwnie, kawał czasu spędzony świetnie, a tym bardziej z widzami na kanale, całą serie można zobaczyć na kanale Panker, link do playlity:
https://www.youtube.com/watch?v=FAM1vr0Stc4