Osobiście najbardziej odrzucającą rzeczą w modyfikacji są dla mnie niebieskie stroje Cieni. Nie bez powodu Piranie zdecydowały się na jednokolorowe pancerze u każdej z frakcji. Ubrania Cieni, czy Strażników to swoiste mundury, które są czerwono-czarne aby pokazywały przynależność do Starego Obozu i odróżniały się po prostu od ubrań innych obozów. Podobnie jest z biało-niebieskimi pancerzami z NO i żółto-czarnymi pancerzami Sekty. Kolorystyka ubrań/pancerzy poszczególnych obozów nie powinna być według mnie zmieniana, przynajmniej w wersji lite. Widok ludzi w niebieskich ubraniach chodzących po Starym Obozie, który kolorystycznie jest czarno-czerwony po prostu nie pasuje, pomijając już to, że są to barwy ich wrogów. Kolory w Gothicu są ważne, w każdej części poszczególne frakcje miały swoje własne barwy pancerzy. Czerwone związane były z Innosem (paladyni, magowie ognia), niebieskie z Adanosem (magowie wody, czy ich najemnicy), a czarne z Beliarem. Wiem, że oryginalnie kolorystyka Starego Obozu miała być niebieska, ale wtedy w planach wszystkie pancerze SO miały takie być (i dachy budynków też), nie tylko jeden z pancerzy Cieni. Podaj PayPala, to zapłacę Ci żebyś zmienił je z powrotem na czerwone, bo osobiście psuje mi to grę bardziej niż jakiekolwiek bugi, lol.
Jak już jesteśmy przy kolorach, to zmieniłbym kolorystykę podpisów skrzyń. Obecnie zwyczajne skrzynie, które zawsze możemy otworzyć są pomarańczowe, a te do których potrzeba klucza/wytrycha są czerwone. Zmieniłbym to tak, że zwyczajne skrzynie miałyby zwyczajny kolor, taki jak w oryginale, pomarańczowe byłyby te, które możemy otworzyć wytrychem/kluczem, a czerwone zaś te, których otworzyć w ogóle nie możemy (bo nie mamy klucza, lub wyuczonych umiejętności). System taki jak napisałem jest chyba w Gothicu 3, o ile dobrze pamiętam. Wydaje mi się, że byłoby to bardziej intuicyjne. Gdy pierwszy raz zobaczyłem pomarańczowe podpisy przy pierwszych skrzyniach na przełęczy, to byłem pewny że zostały zmienione tak, że trzeba do nich wytrychy. Jeśli można ustawić tylko dwa kolory to i tak zmieniłbym je z pomarańczowy>czerwony na biały>pomarańczowy.
Zielone kolory "przyjaznych" NPC czasami dziwnie działają. Przykładowo po rozmowie z Szakalem, nawet jeśli nie zapłaci mu za ochronę, jego imię zmienia się na zielone. Tak samo po pierwszej rozmowie z Dustym, jeśli dobrze pamiętam, przed tym jak mówimy, że mu pomożemy.
Jeszcze jedna sprawa jeśli chodzi o wygląd. Mianowicie ikony statystyk które pojawiają się po wyuczeniu siły/zręczności. Trochę dziwnie to wygląda, bo niektóre statystyki posiadają ikony, a inne nie. Ogólnie jestem im przeciwny bo przyzwyczaiłem się do tekstowych statusów, ale jak już by miały zostać to dodałbym też wyświetlanie tych ikonek innym umiejętnościom, np. przy nauce otwierania zamków czy zbierania trofeów. Obecne ikony są też dosyć słabej jakości graficznej, nawet jak na Gothica. Zawsze można pożyczyć ikony z menu umiejętności Gothica 3.
Jak sam wspomniałeś wcześniej, licznik kombinacji po otwarciu skrzyni czasami pokazuje o jeden za dużo. Pisałeś też, że to wina starego silnika gry. Wszystko okej, rozumiem, ale po co dodawać do gry opcję, która nie działa poprawnie? Nikomu ten licznik nie jest do niczego potrzebny, dosłownie, nie ma on żadnego zastosowania. Według mnie powinien zostać usunięty.
Podczas trenowania walki odpala się animacja machania mieczem. Jest nawet fajna, tyle że podczas niej, kamera uwięziona jest w jednym punkcie i Bezi wychodzi poza nią. Jeśli by się dało, mógłbyś oddalić trochę kamerę podczas tego "trenowania". Zauważyłem też, że na potrzeby tej animacji, Bezi wyciąga najlepszą broń jaką mamy, a nie tą którą mamy ubraną. Dla przykładu: miałem założony Łamacz Kości (jednoręczny topór) i uczyłem się od Scattiego walki bronią jednoręczną, a podczas animacji Bezi wyciągnął Miecz nadzorcy (dwuręczny miecz) i nim machał.
Z tego co pamiętam, usunięte zostało pobieranie rudy z pobitych/zabitych przeciwników, a mimo to nadal można to robić. Chyba, że cofnąłeś tą zmianę, a ja coś przeoczyłem.
Zmieniłbym trochę pozycję kartografa Grahama. Przez większość czasu siedzi w swoim domu (a handlarze czy NPC potrzebni do zadań zawsze są na widoku), przez co nowi gracze, o ile tacy istnieją, mogą mieć problemy z odnalezieniem go. Przesunąłbym go o parę kroków do przodu, tak żeby stał przed wejściem do swojego domku.
Teraz coś o błędach z gry. Nie wiem czy bawisz się w edycję ZENów, ale jeśli tak to pasowałoby naprawić przezroczystą wodę na bagnie, zaraz za Viranem i zbieraczami bagiennego ziela (tymi od polowań na krwiopijce). Można normalnie się po niej poruszać, ale jest niewidzialna. Nie wiem też czy to zwyczajne niedopatrzenie twórców, czy po prostu tamten teren jest tak zbugowany, że woda się nie wyświetla.
Na bagnach znalazłem jeszcze jeden błąd, być może dotyczy on wszystkich przeciwników, którzy atakują nas z broni dystansowej. Mianowicie, gdy zaatakujemy niektórych Strażników Świątynnych to zamiast oddawać nam z miecza, to zaczynają ładować do nas z kuszy. Poza tym, że dziwne jest oddawanie nam z broni dystansowej podczas gdy my atakujemy na krótkim dystansie to wszystko byłoby okej. Bug zaczyna się gdy wyciągniemy broń i ją schowamy, strażnik zaczyna mówić typowe teksty że "szybko się uczysz", po tym gdy znowu wyciągniemy broń i zaczniemy go atakować zanim on zdąży schować swoją kuszę to wtedy ów strażnik stoi zbugowany i się nie rusza. Nijak nie reaguje na nasze ataki, tylko stoi z wyciągniętą kuszą i czeka aż go sklepiemy.
Co do bagien to znalazłem też potencjalny błąd przy okradaniu Cor Kaloma z receptury. Zmieniłeś to tak, że musimy go okraść nad ranem, gdy ten już wyjdzie z laboratorium, bo inaczej rzuci na nas Sen jak będziemy próbować w jego obecności. No więc zrobiłem tak, okradłem skrzynię gdy nie było świadków wokół, a i tak po wyjściu z domku, Ochroniarz Kaloma się mnie czepiał, że okradłem Guru i zaczynał mnie atakować. Jeśli jest to zrobione tak, że mamy się tam też zakraść gdy cieć nie patrzy korzystając z umiejętności skradania, to trochę to już przesadzone, bo dla takiego małego questa w początkowej fazie gry musielibyśmy się wyuczyć specjalnie dwóch zdolności (okradania skrzyń i skradania), a jest to tylko opcjonalne zadanie, które może pomóc nam dołączyć do SO (możemy go po prostu nie robić, nawet jeśli chcemy dojść do SO).
Teraz coś o zadaniach ze Starego Obozu. Przywrócony przez Ciebie quest który zleca nam Jesse (ten na zapłacenie Bloodwynowi 10 rudy) jest prawdopodobnie zbugowany. Z tego co pamiętam, otrzymałem za jego wykonanie podwójne doświadczenie. Po zapłaceniu Bloodwynowi, wróciłem do Jessiego i miałem do wyboru dwa dialogi, albo "ręka rękę myje" albo jakieś rzucanie się, że zapłaciliśmy za niego i nie dostaliśmy nagrody. Wybrałem ten pierwszy i dostałem doświadczenie, po czym mogłem też wybrać ten drugi i też dostałem doświadczenie. Sprawdź to, bo nie wiem czy ja coś źle popatrzyłem, czy serio można zgarnąć podwójnego expa.
Natknąłem się też na błąd ze stackowaniem się broni. Po pokonaniu Kirgo, ten miał w ekwipunku trzy niewykończone miecze, których nie mogłem zabrać z jego ciała (albo po zabraniu nie zniknęły one z jego ekwipunku, nie pamiętam już dokładnie). Zapewne podobnie jest z innymi NPC, którzy mają kilka egzemplarzy tej samej broni (ci którzy tworzą sobie niewykończone miecze).
Rzucanie przedmiotami jest całkiem fajne, ale też parę razy coś się zbugowało i broń znikała z ekwipunku, po tym jak ją wziąłem do ręki, ale nie rzuciłem.
Spotkałem się też raz z błędem przy dobijaniu. Nie mogłem po prostu dobić Grima i Kopaczy, którzy napadli na mnie przed SO (po niezapłaceniu Bloodwynowi). Nie włączała się animacja dobijania, postać po prostu próbowała atakować leżących. Potem, gdy walczyłem na arenie to nie miałem już tych problemów i mogłem zwyczajnie dobijać leżących przeciwników, więc nie wiem w czym leży ten błąd.
Co do walk na arenie to zauważyłem, że Kharim po tym jak zostanie przez nas pobity ma inny głos przy pogróżkach (po tym jak wstanie i będzie nam mówił rzeczy w stylu "jeszcze zobaczysz").
Koniecznie musisz dodać też coś takiego, że po pobiciu Kirgo lub Kharima znika opcja walki z nimi na arenie do questa (mogą np. nie chcieć w ogóle z nami gadać). Bo obecnie można ich łatwo zajść od tyłu, pobić zanim wyciągną broń, potem wyzwać do walki, a następnie ściągnąć na hita, bo nie mają w ogóle życia i broni. Według mnie to exploit, który powinien zostać wyeliminowany bo bardzo ułatwia zrobienie questa Scattiego.
Zmieniłbym też pewne rzeczy w dodanej przez Ciebie walce z Gor Hanisem. Zadanie nazywa się "GorHanis na arenie", chociaż "Gor Hanis" powinno być osobno (ten sam błąd jest też w opisie questa w dzienniku). Zmieniłbym ogólnie tytuł zadania na "Walka z Gor Hanisem" tak jak to jest z Kirgo i Kharimem, bo obecna nazwa nie ma za bardzo sensu. Poza tym, po tym jak woła nas na arenę i stoimy tam już naprzeciw siebie, dialog z nim nie odpala się automatycznie, tak jak ma to miejsce z Kirgo i Kharimem, to też bym zmienił. Jego dialogi nie są też mówione jednym głosem, ale to zrozumiałe, bo pewnie brałeś dla niego wypowiedzi od innych NPC. Znalazłem też jedno niedopatrzenie, po pokonaniu go nadal można go wyzywać do walki, gdy się to zrobi, Hanis biegnie na arenę i stoi sobie tam, bo nie można ponownie odpalić tego ostatniego dialogu powodującego samą walkę.
Co do Nowego Obozu to mam podobny problem z brązowymi pancerzami jak z niebieskimi u Cieni. Jestem za przywróceniem Szkodnikom ich niebieskich pancerzy, gdyż są to barwy Nowego Obozu i świadczą o przynależności do ekipy.
Gdy odmówi się Lewusowi noszenia wody, ten nas zaatakuje. Gdy go uderzymy, Ryżowy Książę rzuca się na nas, mimo że żaden ze strażników pól ryżowych nie reaguje. Wydaje mi się, że nie powinno to tak działać, w końcu w Nowym Obozie nie jesteś atakowany przez nikogo podczas bójek ze Szkodnikami. Tak więc zmieniłbym nastawienie Ryżowego Księcia, aby nie atakował bohatera gdy ten walczy z Lewusem.
Klin ostrzega nas przed Butchem, żebyśmy do niego nie szli bo nas pobije. Następnie gdy pójdziemy do Butcha, ten od razu się do nas rzuca, że nie podoba mu się nasza gęba, po czym... nic nie robi. Postać kompletnie bez sensu, dlatego jestem za zmianą, aby po tym jego tekście atakował naszego bohatera. Nowy Obóz jest przedstawiany fabularnie jako ten "dziki", gdzie straż Cię nie ochroni, a poza Lewusem nie ma tam nikogo kto by coś nam mógł zrobić, dlatego taka mała zmiana, nie wpływająca praktycznie na grę, a dodająca smaczku Nowemu Obozowi byłaby według mnie całkiem dobra. Mógłby też atakować nas dopiero po zrobieniu misji Chata Krzykacza, bo Krzykacz zarzeka się, że się zemści, a tak naprawdę nic nie robi. Nasłanie na nas swojego kolegi byłoby jak najbardziej w stylu Szkodników z NO.
Gdy rozmawiamy z Horacym na polach ryżowych, ten nauczy nas +5 siły gdy damy mu ku temu dobry powód. Nie pokazuje się to w dzienniku, a jest to taki mini quest, dlatego jestem za tym, aby dodać to jako zadanie do dziennika z opisem, że musimy znaleźć osobę, która pomoże nam znaleźć powód. Osobą tą jest oczywiście Jeremiasz, który hejtuje Ryżowego Księcia. Obecnie po rozmowie z Jeremiaszem nie ma żadnego wpisu do dziennika, czy nawiązania do Horacego, więc ciężko jest skojarzyć, że pomoże nam to podczas rozmowy z nim. Również dlatego jestem za tym, aby zostało to przemianowane na zadanie.
Widziałem, że bandytom Quentina zmieniłeś pancerze na te, które mieli myśliwi w Edycji Rozszerzonej. Nie wyglądają źle, ale nadal uważam, że brązowe bandyckie bardziej im pasują, może dlatego, że w G2 bandyci takie nosili. W dodatku są dwie wersje, dla plebsu lekki i dla Quentina średni, bo teraz widzę, że Quentin nadal ma średni strój szkodnika z NO i kontrastuje z resztą.
Jacko, Killian i Renyu z nielegalnej wytwórni ziela również powinni nosić ubrania bandytów, a nie Szkodników z NO, jeśli traktujemy te dwie gildie osobno. Gdy się ich wygodni stamtąd podczas questa od Cor Kaloma, to nie wracają oni do Nowego Obozu, a do obozu Quentina. W dodatku zmieniłbym imiona Killianowi i Renyu na "Mieszacz" (tak jak w oryginale) lub "Bandzior" (żeby pasowali do reszty bandy Quntina), gdyż imiona które obecnie mają nadał im Marev, bo tak podpisane były ich pliki ze skryptami. Nie mają oni kompletnie nic do powiedzenia, tak jak Kopacze z usuniętymi przez twórców imionami, więc jeśli usunąłeś imiona Kopaczy z SO, które Marev wcześniej przywrócił, powinieneś usunąć też imiona kolegów Jacko.
Jeśli już przy tym jesteśmy i traktujemy NO i bandę Quentina osobno, jestem również za tym, aby zmienić imiona wszystkich "Bandziorów" z pół ryżowych na "Szkodników", tak jak w reszcie Nowego Obozu. Po prostu żeby była jasna różnica między jednymi i drugimi.
Co ty na to żeby do patcha wrzucić
Paczke Artemiano? Zaokrąglenie kanciastych modeli, poprawa gałęzi drzew i ulepszenie tekstur (szczególnie pancerzy) z tamtejszych dodatków jest świetne. Bardzo przyjemne dla oka i co najważniejsze nie zmieniające klimatu Gothica.