@Gościo1 Kiedy oddalisz się wystarczająco to demon strzela promieniem, podlatuje i ryczy. W trakcie ryku masz opening na 2/3 ciosy, schowanie broni i odskoczenie na wystarczającą odległość, żeby znowu zaczął strzelać promieniem.
Ja tak go pokonałem, bo innymi sposobami za szybko mi wytrzymałość schodziła, a dzięki temu jesteś w stanie wypić jakiś eliksir, jeśli uda mu się trafić. Będąc w bliskiej walce w zwarciu może się nie udać odejść, żeby się wyleczyć.