Szukam klasy, której zdolności polegają w minimalnym chociaż stopniu na inteligencji. Słyszałem, że i którakolwiek z klas wojowniczych ma szanse na zdobycie broni, której obrażenia, bądź ich część zależy od intelektu bohatera. Tylko nie wiem, jak szybko taki najemnik, paladyn czy inny strażnik świątynny zdobędzie taką broń. Ogólnie całokształt intelektu też jest nieźle pomyślany i szkoda byłoby odsunąć taki profit na dalszy plan. Dlatego właśnie plan mój polegał na grze klasą magiczną mieszaną tj. tak jak pisałem wcześniej - ognisty nekromanta bądź mroczny mag ognia.
Dwuklasowość w moim rozumowaniu polega na wybraniu innej klasy magicznej podczas gry (Mag Ognia,Nekromanta,Mag Wody, Guru) a innej, pobocznej u Opiekunów. Wojownik z kolei ma do wyboru jedynie jasną bądź ciemną stronę (mocy xD) u Horadrimów/Haradrimów, co w gruncie rzeczy gówno daje.
Ok widzę, że sam sobie odpowiedziałem na swoje pytanie. Kontynuuję więc grę nekromantą, gonię kolejne rozdziały i mam nadzieję, że w końcu system zaskoczy i gra przypomni sobie jednak o opcji S'n'C jaką jest 4, 5 i 6 krąg magii. A jak nie, to najwyżej w 4 rozdziale przy pomocy GVE ustawię sobie 6 krąg i, że tak brzydko powiem - chuj z ruskimi błędami.