Dzisiaj naszła mnie chwila refleksji i stąd pytanie: wy naprawdę bijecie 4-5h jednego bossa czy to taki masowy trolling? Przecież zombiak pirat ma 15k zdrowia a najlepsza broń jaką mam zabiera mu po 6 xD - dla porównania dobrze grając mogę złożyć tą postacią paru słabszych orków naraz. Demona w świątyni Adanosa też ominąłem i biegłem do Kruka. Może jest jakaś super potężna broń którą powinienem już mieć?
A co do broni jeszcze to czemu mając 60% kręciłem na 1h piruety i waliłem kombosy zabijając każdego w parę sekund a na 75% znowu walczę tak jak przy 30%? To dosyć nietypowy sposób utrudniania rozgrywki, następne rozumiem będzie losowe przydzielanie punktów nauki?