Ponawiam, bo trosze mi zależy jeśli mam być szczery na odpowiedzi.
Chodząc sobie po Khorinis spotkałem jakiegoś orka. Nazywał się Ur-Karras. Po dość długim przekonywaniu go, że jednak nie chce go zabijać dał mi jakieś zadanie i musze się kierować do orkowych szamanów. Tyle, że jest jeden problem bo z tego co w dzienniku było napisane to to jest czasówka, bo był dopisek w stylu, że "zostało niewiele czasu".
I teraz taka sprawa:
Zabijać go czy zrobić dla niego to zadanie (wczytałem save sprzed rozmowy z nim i sobie poszedłem)? Jeżeli zrobić to ile na to jest czasu i gdzie znajde jakiegoś orkowego szamana który zechce mi z łaski swojej pomóc, nie podpalając mnie uprzednio?