Jeju, wyrywam już sobie włosy z głowy. Wie ktoś jak pokonać Demona w kopalni orków? Mam Szpon Beliara i dalej gnoja nie potrafię pokonać. Cofam się do tyłu, wtedy gdy demon się rozpędzi, robię unik uderzam go i tak w kółko, ale czasem się zdarza, że nawet trafia mnie podczas uniku. Damn it, jest jakiś szybszy sposób na pokonanie go? Jak na razie udało mi się zbić 5k hp z 30k i zaraz chyba zejdę przy tej grze. Podejść do ściany areny nie mogę, bo przyzywa szkielety, bić go nie mogę, bo ma ataki szybsze ode mnie, uników też nie, bo mnie jeszcze trafi, dopiero uniki działają, kiedy na mnie szarżuje, ale nie mam już siły do tej metody.