Jeśli o mnie chodzi, to od jakiegoś czasu myślę o edukacji domowej. Nie jest to zbyt popularne w Polsce, ale na świecie już bardziej. Ogólnie po polska szkoła ma jedno zadania: uśredniać. Jeżeli jesteś za dobry to masz być taki jak inni (czyli ci gorsi), a jak jesteś gorszy to masz być lepszy. Dodam, że żeby być gorszy od tej średniej trzeba być skończonym idiotą (a i tak jest sporo takich osób). Nie wiele wiem o nauce w domu, ale powiem co wiem. Pierwsze: nie masz lekcji, ponoć jeśli chodzisz do odpowiedniej szkoły to możesz sobie od czasu do czasu załatwić konsultację. Czy to coś kosztuję? Myślę, że wprost przeciwnie, możesz oszczędzać na książkach, butach na zmianę (jeśli ktoś nosi), dojazdach itd. Uczysz się jak chcesz. Szkoły nic innego nie interesuje jak zdanie egzaminów. Egzaminy zdaje się jak się chce. Z tego co słyszałem najczęściej wybierasz 2 przedmioty, które zdajesz w danym miesiącu, np. fizyka i biologia, później matematyka i geografia. Jak wiadomo parę przedmiotów odpada. Od razu zdajesz całość (czyli całą fizykę i biologię, którą masz w programie). Nie ma żadnych rozszerzeń, jak chcesz to się do tego sam uczysz. Z własnego doświadczenia wiem, ile czasu marnuje się w szkole: dojazd, sprawdzanie obecności, pierdolenie nauczycieli o dupie maryni, przerwy, akademie i inne gówna, powrót do domu, nie licząc wstawania wcześniej, rozpakowywania się, wykąpaniu się po szkolę (i jeszcze niektórzy uczą się w domu i odrabiają lekcję!). Z całości na 10 godzin związanych ze szkoła, masz 3 godziny nauki właściwej, gdzie i tak nauczyciel Cię wiele nie nauczy, bo klasa ma 20, 25 albo 35 osób. Zamiast tych dwóch godzin, mógłbyś się uczyć samemu 3 godzin w domu (najprawdopodobniej z lepszymi skutkami). Według mnie szkoła jest dla tych, którzy sobie z nauką nie radzą, reszta marnuje tam swój potencjał. Jeśli chodzi o maturę zdajesz normalnie. Reszta czasu jaka ci zostaje jest ogromna. Możesz wtedy nauczyć się grać na instrumencie, poczytać książkę, pójść na korepetycję z dziedziny, która Cię interesuję i wszystko co sobie wymarzysz, wszystko.