Moim zdaniem najlepiej skończyć szkołę. Polecam technikum albo liceum. Ja skończyłem zawodówkę (sprzedawca) i na prawdę nie lubię tego zawodu. Szukam teraz pracy, bo wiem, że w technikum nie dam sobie rady z powodu lenistwa do nauki. Chciałem robić kurs na trenera personalnego, ale trzeba mieć szkołę średnią, a ja mam szkołę zawodową. Jeśli widzisz, że nie odpowiada Ci ten kierunek, zmień go. Drugi rok możesz jeszcze pożałować, a jeśli nie chcesz, skończ go i potem szukaj czegoś, co Ci się podoba i idź na studia w tym kierunku. Ja, podczas szukania pracy, nie zwracam uwagi na wszystko związane z profilem sprzedawca, bo kompletnie mnie to nie jara i mam trudności, bo wszędzie chcą papiery na dany zawód. Jeśli zrobisz jak ja, albo gorzej - przestaniesz się uczyć, to pracy nie znajdziesz, jedynie za ochroniarza, albo stróża nocnego (a często szukają rencistów, więc małe szanse). Także moja dobra rada, skończ technikum albo liceum, najlepiej idź na studia i ułóż sobie dobrze życie. Nie rób tego samego błędu co ja. Aktualnie moje życie wygląda tak, że siedzę w domu całymi dniami, szukam pracy i ćwiczę na swojej mini-siłowni, a mogłem spokojnie już zarabiać na swoje dupsko, albo dalej się uczyć i w przyszłości mieć dobrą pracę i ładne zarobki. Także polecam się uczyć, nawet jak masz lenia, chociaż skończ liceum / technikum.