Przy produkcji bimbru nie widać jakie składniki są wymagane.
Tyczy się to również wielu innych trunków nauczonych z ksiąg.
Nie oddajemy sakiweki josha Quentinowi po wstąpieniu do bandytów, mimo iż wszelkie rozmowy na to wskazują (albo ja coś źle czytam)
Zadanie zrabowany amulet z ballem lurkorem jest trochę dziwne, to znaczy po wszystkim mamy oddać mu amulet co regeneruje manę z szybkością swiatła dla 50xp? Nawet nie idąc w maga zachowam sobie OP reg. Amulet powinien, mieć wymagania albo w zadaniu powinna być opcja "zachowaj amulet dla siebie" za 200xp i "oddaj amulet" za 2000xp albo też mógłby być przeklęty i trzeba zrobić serię zadań u magów by klątwę usunąć.
Kiedy leję jakiegoś mobka bądź whodzi on w warning mode (np. ścierwojad robi ku ku) to wszyscy npc w poblizu zaczynają w niego nawalać. W starej kopalni po zaatakowaniu pełzaczy przy zaginionnym kopaczu, bądź pełzaczy w szybie nad tym szybem pełzacze zaczynaja latać po całej kopalni z drugiego z tych wymienionych szybów. Bałagan i stracony xp + u mnie raz zginą tak Garp lol. Może da się zmniejszyć zasięg ich reakcji czy co? No bo jak mi zabijają tyle cennego xp to trzeba save wczytywać i kombinować.
Brak możliwości wyboru truziny którą chcemy dać w zadaniu trucizna dla kucharza powoduje, że pomimo posiadania silnej i tak dajemy słabą (trzeba wszystkie trutki wyrzucić poza silną by oddać silną)
przesyka dla magów - po walce z Flintem Scaty i inni strażnicy attakują nas (trzeba wiać jak najdalej, potem są normalni) To samo kiedy wyzywamy któregoś z wojowników z areny na bitkę, potem znowu kusze idą w ruch.
W zadaniu zaginięcie rączki Rączka stał przed domem a wszysyc go szukali xD (jezeli dostalismy zadanie i od razu poszedlismy je wykonac, jezeli odejdziemy od domu raczki to potem nie pojawia sie)
Po pokonaniu Sharkeygo możemy splądrować wszystko co miał na sprzedarz.
Po pokonaniu Greavera (NO gość od zakładów) ma on kilkadziesiąt tysięcy bryłek rudy.
Po dołączeniu do szkodników będąc wcześniej kretem nie mogę dostać zadania od okyla, mówi że muszę być jednym z ludzi laresa lub Lee, a ja przecież jestem szkodnikiem..
Będąc szkodnikiem i wybierając drogę buntownika na pola ryżowych po rozdaniu alkocholu i rozmowie z Rufusem, Lewus nas zaczepia po czym potem nic się nie dzieje dalej z zadaniem, ani pobicie ani zabicie go oraz księcia i bandziorów nie rusza zadania