Czyli możesz go zaprowadzić(chodzi za tobą tak?) i jak go zaprowadzasz to Parvez nie chce z tobą zgadać...Nie wiem naprawdę,U mnie było tak że najpierw zaprowadziłem go do Parveza(nie chciał gadać) potem poszedłem na bagno(gdzie również nie byli zbyt rozmowni) wczytałem znowu zaprowadziłem go do Parveza i jakoś się udało.