Dwie sprawy. Po wycięciu kilku gości dla gildii zabójców, Halvor nie chcę ze mnę gadać, a co z tym idzie nie chce skupywać złota i srebra. Da radę temu zaradzić? No i druga rzecz, ta cała retoryka to się przydaje do czegoś? Wiem, że w FAQ napisałem, że do zadań - ale kurde tyle już gram, i się z sytuacją wykorzystania tego jeszcze nie spotkałem.