Ogólnie, w mojej opinii niemiecka obsada tego serialu to była trochę taka chujnia. Było dobrze ale dało się dobrać bardziej charakternych aktorów do takich ról. Z resztą nie ma co pierdolić, bo jak to w kloace przyczepić się można do wszystkiego, począwszy od masy bzdur i nieścisłości historycznych, kończąc na tym że jest to typowy polski serial miłosno-obyczajowy, tyle że z dawką akcji i w ciekawszych realiach niż szklane domy. Czekam na nowy sezon.