Dla mnie zasłanianie się tym, że "nie musisz kupować naszych dielsi, bo przecież wypuszczamy darmowe patche i gra jest w ogóle super z nimi i dodaje nowe mechaniki kwiiiiii". Serio? Jak je dodaje, to dodaje jakby ich "rdzenie", czyli są, ale nie możesz ich używać. A wpierdalanie za paywall nawet takich rzeczy jak transferowanie okupacji prowincji w Art Of War czy dyplomatyczny macrobuilder... nie mam słów. Nic nie zmienią, używają tych samych gównoargumentów i temat zamknięty. Brakuje tylko dodania, że 20 euro to jak krata piwa w takiej Szwecji i wogule tanio i kupujcie nowe dielsi z dziesięcioma niepotrzebnymi przyciskami, ale rozwalające grę.
Edit: żeby nie było: nie mam nic przeciwko rozsądnej polityce DLC, którą zaadoptowali np. twórcy Kozaków; ich DLC są naprawdę opcjonalne (zazwyczaj dodają ze dwa kraje i nowy typ krajobrazu) i są przede wszystkim w rozsądnych cenach i odstępie czasowym, a nie raz na dwa miesiące wypierdol ok. 25 euro, czyli tyle, ile kosztuje Wiedźmin 3 ze wszystkimi dodatkami na promocji.