Zacząłem grać Rusią Kijowską. Aktualnie męcząc się z podbijaniem nomadów udało mi się zdobyć prowincje wymagane do przemiany państwa. Grając Iaroslawem Rurickochwichem (Jarosław Mądry?) przeistoczyłem Ruś w mateczkę Rosiję. Jak uporam się z buntami zmienię stolicę na Moskwę, bo Kijów jest trochę zbyt blisko granicy z Polską(sojusznik, bo sojusznik, ale taka brandenburgia ostatnio jak grałem Polandią mnie zdradziła od tak, z dnia na dzień), a zachowałem tylko dlatego, że to była Ruś KIJOWSKA. Jako iż w modzie nie ma żadnych pustkowi i można dawne pustkowia kolonizować postanowiłem skolonizować północną skandynawię, Inflanty, oraz normalnie pustkowia, ale teraz nie- Północno-zachodni sybir. Graniczę z Polską, Węgrami(sojusznicy), jakimś chanatem, ale Węgry ich kolonizują, jakąś Wolga Bulgaria, oraz coś w stylu "Cuoams". Planuję zaatakować wikingów, oraz tą Wolga Bulgaria. Dodam, że Bolesław Chrobry rządzi nadal jako król chociaż od 10 lat powinien iść na rozprawę sądową w sferach niebieskich. Mowa oczywiście o EU3