Jednak sobie tych liczb nie zmyśliłem i koszt technologi po zmianie grupy technologicznej rzeczywiście spadł do 400 bez paru groszy. Dlaczego tak się stało? Byłem bardzo zacofany w stosunku do mojego zachodniego sojusznika, że włączył się wysoki Neighbor bonus, który:
A country get -5% (up to a maximum of 75%) to technology cost for each level in a technology type it is behind the most advenced nation either bordering the country with a land connection to its own capitol or in the same technology group as the country.
I w sumie do tej pory koszty technologi dyplomatycznych kosztują mnie mniej niż 300 (tak, wiem, jestem w dupie

). Teraz oczywiście nowe poziomy kosztują mnie 570 pointów. W zasadzie to moja pierwsza gra, kiedy jestem tak bardzo w tyle w stosunku do reszty państw. Tj. już dorównałem w sztuce administracyjnej i militarnej.
Znacie jakiś pomysł na zniwelowanie Cost Core? Beznadziejnie ogranicza mi to ekspansję.
uff... bałem się, że jestem pizdą, że gram na normalu xd po prostu aggressive expansion mnie dobijał
edit: wracając jeszcze do sojuszników. Chorwacja, wspierana przez Turków, wypowiedziała mi posłuszeństwo (byli moimi wasalami). Bohemia, mój sojusznik od początku gry, ziomeczek z którym mam +200 w relacjach (zawsze ich elekt zostawał królem, teraz mam króla z tej samej dynastii) i który nie miał ani debetu ani nie prowadził żadnej wojny, wypiął się na mnie. Z kolei Francuzi mi pomogli mimo gorszych relacji. Generalnie to ani razu żaden z niemieckich krajów mi jeszcze nie pomógł xd Wydaje mi się że coś przy tym majstrowano.