Walnął wszystkim, usunął, co miał i co mógł (chyba) i, jak to mówią, pojechał w Bieszczady. Twierdził, że zmarnował 4 lata na modding, bo na koniec ludzie narzekali, że mod nie jest aż tak szałowy. Szczerze mówiąc, w niektórych miejscach sam się trochę zawiodłem, ale trzeba powiedzieć otwarcie - tego moda zabiły OCZEKIWANIA ludzi. Ludzie, w tym ja, zbyt wiele oczekiwali, i autor nie dał rady sprostać. Nikt by nie dał, bo każdy jest tylko człowiekiem. W moim odczuciu jednak autor źle postąpił, wycinając niektóre wątki z poprzednich wersji (czarny mag Corristo na czele), a i niektóre drobne zmiany były na minus względem wersji poprzednich. Pamiętam, jak zagrałem w 1.4, i u kupca np. można było kupić łuk ogłuszający i długi miecz na siłę i zręczność, to dodawało klimatu w jakimś stopniu. W kilku miejscach też level design zrobił krok wstecz względem choćby Content Moda, a to też się liczyło. No i ludzie, widząc, co dostali, i konfrontując to z własnymi oczekiwaniami "z kosmosu", wylali żale na autora, ten nie wytrzymał, i nastąpił koniec.