Wrocilem po dlugiej nieobecnosci i wpadlem tu jak po ogien wiec na wstepie odpisze tylko bule, bo jego zale wyjatkowo rzucily mi sie w oczy. Hwepowi i jego poplecznikom odpisze na dniach.
Idioci są wszędzie, jak nie wierzysz jedź sobie do takiej Ameryki, gdzie równie dobrze większości można przypiąć metkę tępaków (bo taka opinia panuje, edukacja zwykłego obywatela nie stoi na zbyt wysokim poziomie). Tyle że tam są inne warunki życia i idioci nie muszą się wychylać, żyją sobie spokojnie, mają pracę i jest ok. A u nas niestety trzeba kombinować i potem dopinają nam metki kombinatorów/złodziei i huj wie czego innego.
Malo tego, ze inne warunki zycia - przede wszystkim inna mentalność. Kazdy kto wraca z Ameryki jest pozytywnie zaskoczony ta atmosfera, życzliwością etc. Co z tego, ze wiedza ogólna typowego Amerykanina jest niska, skoro jest to zwykle fajny gosc. Nas zezwierzęciła komuna, ale jakos wielu ludzi wyszlo z niej obronna reka, podobnie ich umysly.
Poza tym czemu inne narody mają mieć o nas dobre zdanie, skoro sami (przykład widać u ciebie) nazywamy siebie nawzajem głupimi polaczkami, chociaż prawdopodobnie niewiele różnimy się od tych których wyzywamy?
Nie ośmieszaj się, nawet mnie nie znasz i nie wiesz kim jestem. Nigdy nie pracuje na pol gwizdka, zawsze przykładam się do tego co robię, a nie robię nic na "odpierdol się". Uczciwa postawa wbrew pozorom jest zauważana i doceniana, ja właśnie tak zostałem wychowany, nie jak konkurenci dreameriona "byle ukraść, byle zajebać, byle WYGRAĆ". Gdybym tez potrzebował takiego stypendium to w przypadku przegranej nie hejtowalbym minusami kogo popadnie tylko wzialbym sie do uczciwej pracy. Nie brakuje zawodow gdzie po okresie dwoch miesiecy zarobiłoby sie wystarczajaca duzo pieniedzy zeby starczylo np. na laptopa. Twoje glupie podteksty możesz zachować dla siebie.
Poza tym nikt nikogo nie trzyma, śmiało polecam wypierdalać z kraju i koniec. Dla mnie to jest hipokryzja najwyższego stopnia, po co hejtować to miejsce i tych ludzi, skoro mamy otwarte granice i możemy uciekać do tych niby lepszych miejsc i żyć sobie w raju. Pakuj się i leć.
Co ty pierdolisz? Żyje mi się tu świetnie, a przede mną jeszcze lepsze perspektywy. Mam świetnych znajomych, rodzinę, w polskim społeczeństwie dostrzegam wiele autorytetów. Absurdy z jakimi borykam sie na codzien traktuje z przymrużeniem oka i zwykle sie z nich smieje. To, ze jest w kraju grupa polakow-robakow nie jest dla mnie problemem, smieje sie z nich i tyle. Ale jesli sadzisz, ze bede za kazdym razem klekal im do miecza to jestes w grubym bledzie. Glupote trzeba tepic, a ucieczka/emigracja to nie rozwiązanie, przynajmniej nie dla mnie i nie w tej chwili, chociaz mialem juz kilka okazji studiowania i osiedlenia sie na stale za granica. Tak wiec nie pitol.
Tyle, że myślenie że tylko "polaczki" są pojebane a reszta świata jest zajebista, też nie jest za dobre.
nikt tu tak nigdy nie mówił
Otoz to!
noo, dajecie dalej hejterzy, niedlugo wpadne i odpowiem