Co tam zrobić ? Jeśli podołasz temu co poniżej , mam dla ciebie kilka pomysłów. Przy głównym korytarzy (to wąskie przejście ala jaskinia do byłej wolnej kopalni daj orkowy patrol/orków strażników stacjonujących przy wejściu, w środku wolnej kopalni daj w ch*j orków i jeszcze więcej szamanów. Zadania w tamtejszych okolicach dla orków (proponowane) :
1. Podchodzisz do jednego z orków, ten mówi ci abyś odnalazł jego broń, którą zgubił gdzieś na froncie pod zamkiem. Po "lekkim" śledztwie dowiadujesz się, że jeden z wargów wziął ją w pysk i zaniósł do jakiejś jaskini.
2. Orkowy "porucznik" pilnujący wejścia do niższych poziomów mówi ci, że nie pozwoli ci tam zejść. chyba, że uprzednio wykonasz dla niego zadanie. Masz znaleźć jego brata, dowiedzieć się ,czy żyje i na dowód tego masz tamtemu coś przynieść. Przychodzisz, zdajesz relację , dowiadujesz się, że cię wydymał i tak naprawdę musi dać ci nieco trudniejsze zadanie, by wpuścił cię do niższych poziomów. Więc niechętnie (powstrzymując wypływającą już z ciebie niczym magma z wulkanu rządzę mordu )wypytujesz go co masz dala niego jeszcze zrobić. Ten chce, abyś dowiedział się co sądzą o nim jego ludzie z wyższych poziomów, przy okazji dając upust swoim nerwom i załatwiając kilku jego "orkowych wrogów" na których także dostajesz zlecenie.
3.Po tym wszystkim (to tylko kilka zadań, ale trzeba wymyślić jeszcze parę) idziesz na niższy poziom, tam dowiadujesz się od szamana tj. najwyższego przywódcy obozu w wolnej kopalni o szkieletach kopaczy i strażników w głębi kopalni, którzy mimo śmierci nie porzucili swoich zajęć. Dostajesz zadanie pozbycia się ich (oczywiście dostajesz też pozwolenie na zabranie kilku orków ze sobą, nie więcej niż 4). Idziesz, wyrąbujesz, wychodzisz, dostajesz nagrodę i pogłębiasz swój szacunek u orków.
@Kaczka - Jeśli uważasz, że moje zadania czy pomysły są godne zainteresowania to jeśli będziesz chciał, będę wymyślał je dla Ciebie dalej. Jeśli jednak są denne - nie krępuj się wytknąć mi błędów.