W ciągu kilkunastu sekund (dwa ujęcia w jednej scenie) Słońce przemierza na niebie około cztery swoje średnice. Nie wiem czemu dawali dwa różne ujęcia, skoro mogli jedno a to samo.
BTW, oglądałeś "25. godzinę"? Jak chcesz coś dobrego to to jest dobre.