nie będzie niczego

[emace]

Coś mnie ominęło, Kononowicz doszedł do władzy ?

http://finanse.wp.pl/kat,1342,title,W-sobote-i-niedziele-bedzie-obowiazywal-zakaz-sprzedazy-i-spozywania-alkoholu,wid,12175204,wiadomosc.html?ticaid=1b16a

http://wroclaw.dlastudenta.pl/wiadomosci/artykul/Kosciol_chce_zakazac_sprzedazy_alkoholu_w_nocy,54729.html

dam bonusik, dla co bardziej wolnościowych duchem:

https://www.youtube.com/watch?v=DaHl0CqSXxw

#at=76

[Żadna Głupia Spółgłoska]

15 kwietnia, 30 lipca? Puk puk, pukamy!

[emace]

15 kwietnia, 30 lipca? Puk puk, pukamy!

widzę, że masz potrzebe szukania, dociekania...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,8201779,Zakaz_sprzedazy_alkoholu_w_nocy_i_na_stacjach_paliw_.html

[Żadna Głupia Spółgłoska]

1 sierpnia, dawaj dalej.






Kurwa koles, pojebany jestes do reszty? Kogo to kurwa obchodzi? Wracaj do fellatio z Great Martinem Lechowiczem, tu nie jestes potrzebny.

[Buła]

Pierwszego komentował nie będę, a drugie jest tak posrane jak to na biskupów przystało.
Gówno mnie obchodzą jakieś miesiące abstynencji, mam wyjebane na biskupów traktujących alkohol jako grzech ludzkości.

A wyższą formą życia jest pełna abstynencja- zaznacza duchowny.

W takim razie ja żyje tą niższą formą życia. Aczkolwiek nie odczuwam jakichś dyskomfortów z tym związanych

[Wowoz]

W takim razie ja żyje tą niższą formą życia. Aczkolwiek nie odczuwam jakichś dyskomfortów z tym związanych

A rzygales kiedys kilka godzin i spales nad kiblem?

[Buła]

Żeby to raz
Ale nie czuję żeby jakość mojego życia się przez to zmniejszyła.

[Vierzba]

Zmniejszyła. W czasie zgonu przy kiblu Jezusek ucieka ci przez gardło :<

[emace]

Ja nie piję, ale nie jestem anbstynentem i w sumie niczego cudownego, wewnętrznie nieopisanego nie odczuwam. Jak to mówię, jest w tym tylko i wyłącznie wyrachowanie. Mianowicie, nie piję, bo nie mam czasu na dochodzenie do siebie. Szkoda mi przespanych nocy... Mogę pić od rana, ale nikt nie chce :(

[Thoro]

W takim razie ja żyje tą niższą formą życia. Aczkolwiek nie odczuwam jakichś dyskomfortów z tym związanych  

A ja sram na waszą wiarę, maryjkę i jezuska już od tylu lat i również nie odczuwam żadnych dyskomfortów, "brak bożej opieki" z tym związanej. Przynajmniej nie jestem hipokrytą, który z jednej strony legitymuje się jako wierzący i członek kościoła katolickiego a drugiej otwarcie przyznaje, że ma wyjebane na biskupów i kapłaństwo .

[Zkirtaem]

Coś mi się niejasno kojarzy, że kiedyś na czy nieco przed wigilią niemal jebnął cię samochód. Toooooo był znak. Potrzebujesz bożej opieki.

Mianowicie, nie piję, bo nie mam czasu na dochodzenie do siebie.

nie jem, bo nie mam czasu na sranie

[Thoro]

Coś mi się niejasno kojarzy, że kiedyś na czy nieco przed wigilią niemal jebnął cię samochód.

No tak. Wtedy mógłbym jechać na wózku do guadedupe błagać wymyślone byty o uzdrowienie.

[Buła]

A ja sram na waszą wiarę, maryjkę i jezuska już od tylu lat i również nie odczuwam żadnych dyskomfortów, "brak bożej opieki" z tym związanej. Przynajmniej nie jestem hipokrytą, który z jednej strony legitymuje się jako wierzący i członek kościoła katolickiego a drugiej otwarcie przyznaje, że ma wyjebane na biskupów i kapłaństwo .

I o huj ci chodzi? Pisałem o piciu a ty mi robisz pojazd jakiś z dupy.
Ogarnij.

[Thoro]

O to że jesteś chuj nie katol a oszust i obłudnik. Ciekawe co na to twój ksiądz proboszcz. Kiedy ostatnio się spowiadałeś tym idiotom co "pierdolą"?

[Buła]

Czyli prowo

[emace]

srańsko to jakieś 5 minut, przynajmniej w moim przypadku, bo hemoroidy blokują i wywołują ból. Do trzeźwienia nie porównuj ;) ja odzyskuję sprawność po piciu 2-4 godziny. Jedyny wolny dzień szkoda tracić na trzeźwienie,

[Tomek]

przypasny ladny obrazek

[Buła]

srańsko to jakieś 5 minut, przynajmniej w moim przypadku, bo hemoroidy blokują i wywołują ból. Do trzeźwienia nie porównuj ;) ja odzyskuję sprawność po piciu 2-4 godziny. Jedyny wolny dzień szkoda tracić na trzeźwienie,

To co ty pijesz rano, a potem trzeźwiejesz pół dnia?
Zazwyczaj raczej pije się wieczór, rano się wstaje i jest ok.

[V3Q]

Gentelman nie pije przed 12  

[mod=mea]gentleman nie pisze sam siebie gentelman [/mod]

Gentleman ewoluował w specjalny, polski gatunek  

[emace]

To co ty pijesz rano, a potem trzeźwiejesz pół dnia?
Zazwyczaj raczej pije się wieczór, rano się wstaje i jest ok.

nie że trzeźwiejesz, tylko się żyć nie chce, mymlasz tylko i wzdychasz