Muzyka 1081106 3980

O temacie

Autor dr inż. Fenix

Zaczęty 25.03.2008 roku

Wyświetleń 1081106

Odpowiedzi 3980

Thoro

Thoro

The Modders
Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
posty3323
Propsy3560
Profesjabrak
  • The Modders
  • Kondominium rosyjsko-niemieckie pod żydowskim zarządem powierniczym władzy warszawskiej zwanej dla zmylenia przeciwnika polską
Cytuj
"Disposable Heroes" powstało w 1986 roku, kiedy jeszcze istniał związek radziecki i publika bała się trzeciej wojny światowej. Jak widać Metallica podążyła za tym nurtem i napisała piosenkę właśnie o umieraniu na wojnie.

Wojna globalna to faktycznie mordobicie ale tu też bym nie upatrywał się winy "ich". W końcu ktoś i jakimiś środkami musi bronić społeczeństwa, kraju i takich tam rzeczy. Nikt nie powiedział, że to normalne i racjonalne bo już samo założenie takiego konfliktu jest debilne. Zdecydowanie o wiele bardziej lepiej rozjebać jakiś dziki kraj w imię demokracji.
 

Faren

Faren

RaveN Studio
Farelka
posty1172
Propsy1496
Profesjabrak
  • RaveN Studio
  • Farelka

Faren
RaveN Studio

Muzyka
#601 2010-10-10, 22:00(Ostatnia zmiana: 2010-10-10, 22:01)
Niestety Thoro, nie wiemy, co siedziało w mózgu Hetfielda gdy tworzył ten utwór. Byc może widział wojnę podobnie do Ciebie, i cała piosenka nie jest o posyłaniu na śmierć, ale o debilności konfliktu? Nie jestem humanistą (klasa Mat-Fiz w LO), więc nie jestem najlepszy w interpretacji poezji.
 
makin' bacon

Tomek

Tomek

Użytkownicy
Kapitan Rob
posty2181
Propsy2189
ProfesjaNierób
  • Użytkownicy
  • Kapitan Rob
a być może miał na to wyjebane i z nudów tekst napisał
 

Faren

Faren

RaveN Studio
Farelka
posty1172
Propsy1496
Profesjabrak
  • RaveN Studio
  • Farelka
Skoro napisał o jebaniu matki, to może masz rację ;p
 
makin' bacon

DzikiBen

DzikiBen

Użytkownicy
Niewielki Mistrz Gothica
posty638
Propsy602
ProfesjaSkrypter
  • Użytkownicy
  • Niewielki Mistrz Gothica

DzikiBen

Muzyka
#604 2010-10-10, 22:06(Ostatnia zmiana: 2010-10-10, 22:06)
wiec do czego to się sprowadziło? :facepalm:
 

Faren

Faren

RaveN Studio
Farelka
posty1172
Propsy1496
Profesjabrak
  • RaveN Studio
  • Farelka
mhm. racja. Lepiej wrócić do tematu muzyki. Ale beze mnie, bo właśnie mi się przypomniało, że mam do środy przeczytać mitologię Parandowskiego  :facepalm:  
Do jutra.
 
makin' bacon

DzikiBen

DzikiBen

Użytkownicy
Niewielki Mistrz Gothica
posty638
Propsy602
ProfesjaSkrypter
  • Użytkownicy
  • Niewielki Mistrz Gothica
https://www.youtube.com/watch?v=e6WiZoiDZOs
- zespół progresywny, miłej interpretacji życzę - i szukania drugiego dna.
 

Anonymized

Anonymized

Użytkownicy
posty2957
Propsy6115
NagrodyV
Profesjabrak
  • Użytkownicy
 

Adanos

Adanos

Administrator
Szara eminencja
posty5204
Propsy3870
ProfesjaProgramista
  • Administrator
  • Szara eminencja
I tak Eminem rządzi.
[media]
https://www.youtube.com/watch?v=uelHwf8o7_U
[/media]

KolegaZWojska

KolegaZWojska

Rzeka
posty1095
Propsy2397
NagrodyVVV
Profesjabrak
  • Rzeka
Chciałem, wrzucić tu jakiś jeden kawałek, gdzie wokalista nie brata się z hobbitami, ale to się tak nie da, każdy jeden kawałek pociągał za sobą potrzebę odsłuchania kolejnego. Kilka z nich.

Ubóstwiam tego brudasa z jedną brwią. Goście nic nie robią pod publikę, tylko dojrzała i rozbudowana muzyka. Mistrzostwo!
https://www.youtube.com/watch?v=UBZAUfMvZ50


"Coma nie ma fanów, ona ma sektę"(Wojewódzki). Kawałek emanuje klimatem.
https://www.youtube.com/watch?v=B8yz5la6PG4

KolegaZWojska

KolegaZWojska

Rzeka
posty1095
Propsy2397
NagrodyVVV
Profesjabrak
  • Rzeka

KolegaZWojska
Rzeka

Muzyka
#610 2010-10-11, 14:14(Ostatnia zmiana: 2010-10-11, 14:30)
Kunszt niemieckiego studia nagraniowego - niezwykłe co udało im się wyciągnąć z gościa, który nie umie śpiewać i został wokalistą tylko dlatego bo nie było go stać nawet na gitarę.
https://www.youtube.com/watch?v=35qETIGeMjw


Cover Lenona, w wykonaniu A Perfect Circle. Jako nieliczny przekładam ten project ponad Tool'a.
https://www.youtube.com/watch?v=jpqKA9_ddFk

KolegaZWojska

KolegaZWojska

Rzeka
posty1095
Propsy2397
NagrodyVVV
Profesjabrak
  • Rzeka
Tego kawałka nie powstydziliby się Pink Floydzi.
https://www.youtube.com/watch?v=r7rF2EZ0A_0


W chwili obecnej najbardziej chyba jednak przyciąga mnie takie brzmienie. :O  
https://www.youtube.com/watch?v=I63oKy5EfXU


Sorry za triple pack'a.

SoMe

SoMe

Użytkownicy
posty267
Propsy93
Profesjabrak
  • Użytkownicy
Cytat: Fahren ImI link=topic=11364.msg114237#msg114237#msg114237#msg114237 date=1286733877
No, a ja jestem wielkim, zagorzałym i wręcz stukniętym fanem Metalliki!  :lol:  
Ciężkie riffy, tekst z przekazem, który można interpretować na wiele sposobów...
To co robią z człowiekiem na koncertach jest nie do opisania  ^^  
A i albumy mają świetne (i tanie! ^^  )
Metallica ssie i to maksymalnie
 
Spoiler



WAH WAH WAH.




Faren

Faren

RaveN Studio
Farelka
posty1172
Propsy1496
Profesjabrak
  • RaveN Studio
  • Farelka

Faren
RaveN Studio

Muzyka
#613 2010-10-11, 16:15(Ostatnia zmiana: 2010-10-11, 16:17)
Jedna z zasad internetu: nie karmić trolla.


O fak, "One" w avatarze i Hammett w sygnmaturce, nie zauważyłem wcześniej. Rozumiem że sobie jaja robisz...  :ayfkm:
 
makin' bacon

SoMe

SoMe

Użytkownicy
posty267
Propsy93
Profesjabrak
  • Użytkownicy
W sumie chciałem tylko wiedzieć dlaczego tak lubisz Metallice. A co do pieprzenia matki , macie na myśli kawałek So What?
 
Spoiler



WAH WAH WAH.




Faren

Faren

RaveN Studio
Farelka
posty1172
Propsy1496
Profesjabrak
  • RaveN Studio
  • Farelka
Mi tak, nie wiem jak Aztekowi ;)
Co prawda nie ma tam bezpośrednio takiego tekstu, ale gdyby śpiewał dalej to by się i o tym znalazło  :wink:  
Metallikę lubię za ostre riffy w ostrych piosenkach i przyjemne, łagodne brzdąkania do ballad.
Za inteligentne teksty i o tym, i o tamtym.
No, i za to co potrafią z człowiekiem zrobić na koncercie - "Monsters of Rock" w Moskwie - nawet ochrona zaczęła skakać do rytmu  :roll:  
Za solówki Hammetta, za wokal Hetfielda, za doskonałą perkusję Ulricha i bas niestety nieżyjącego już Cliffa Burtona. (Newsted był niezły, ale Trulijjo czy jakoś tak to już nie jest na miarę Metalliki niestety).
 
makin' bacon

SoMe

SoMe

Użytkownicy
posty267
Propsy93
Profesjabrak
  • Użytkownicy
A niby dlaczego Robert nie jest na miarę Metallici?
Plus So What to cover, tak samo jak cały album Garage Inc więc raczej o tekście nie ma się tutaj co rozpisywać. A co do solówek Hametta,to Kirk był świetny do Black Albumu.
 
Spoiler



WAH WAH WAH.




Gerry Rafferty

Gerry Rafferty

O.D.A.L.
posty478
Propsy839
Profesjabrak
  • O.D.A.L.

Gerry Rafferty
O.D.A.L.

Muzyka
#617 2010-10-11, 21:33(Ostatnia zmiana: 2010-10-11, 21:43)
Jeśli chodzi o metallicę i solówki:


http://w594.wrzuta.pl/audio/3ZPEajeGb0X/metallica_-_the_ecstasy_of_gold

Też właściwie cover, tym razem kompozytora geniusza Ennio Moriconego
 

DzikiBen

DzikiBen

Użytkownicy
Niewielki Mistrz Gothica
posty638
Propsy602
ProfesjaSkrypter
  • Użytkownicy
  • Niewielki Mistrz Gothica

DzikiBen

Muzyka
#618 2010-10-11, 23:50(Ostatnia zmiana: 2010-10-12, 00:07)
Hammett to jeden z moich ulubionych shredderów za Tremontim i Batio. Jeśli chodzi o Metallice to lubię, choć nie słuchałem ich zbyt wiele, acz znam od bardzo dawna. Generalnie wydawnictwa do czasów Czarnego Albumu włącznie to kawał świetnej gitarowej roboty. Później nagła wolta stylistyczna w stosunku do poprzednich wydawnictw - pali licho te Load i ReLoad, absolutnie największą porażką zespołu był wydany w 2003 St. Anger :ayfkm: , będący zlepkiem mniej lub bardziej udanych improwizacji skomponowanych, jak przypuszczam, przy użyciu zamojskich tamburynów i kocich jelit. Jestem prawie pewny, że gdyby całe wydawnictwo pofragmentować na kawałki, po czym pozlepiać losowo, powstałyby utwory niewiele gorsze od pierwowzorów :facepalm: . W dodatku co to za Meta bez epickich popisów Hammetta? Z najnowszego wydawnictwa słyszałem może 2, 3 utwory, do czego skutecznie zachęcił mnie mnie Sant Endżer, tak czy siak nigdy za Metą jakoś nie szalałem.

Cytuj
Kunszt niemieckiego studia nagraniowego - niezwykłe co udało im się wyciągnąć z gościa, który nie umie śpiewać i został wokalistą tylko dlatego bo nie było go stać nawet na gitarę.
Kawałek epicki, props za znalezisko. Opeth kojarzę z kolei głównie z coveru Would Alic'ów, ale chyba warto będzie się z nimi zapoznać głębiej.
 

KolegaZWojska

KolegaZWojska

Rzeka
posty1095
Propsy2397
NagrodyVVV
Profesjabrak
  • Rzeka

KolegaZWojska
Rzeka

Muzyka
#619 2010-10-12, 01:09(Ostatnia zmiana: 2010-10-12, 01:29)
Cytat: DzikiBen link=topic=11364.msg114456#msg114456#msg114456#msg114456 date=1286833812
Kawałek epicki, props za znalezisko.
Akurat w tym przypadku to bardziej Moonspell znalazł mnie, bo to właśnie od tego zespołu zaczęła się moja zabawa z muzyką metalową, kiedy to kumpel przyniósł mi ich płytę, w okresie kiedy Metallica była najcięższym znanym mi brzmieniem. Zaczęło się od gotyckiego Wolfheart#msg114456#msg114456#msg114456#msg114456 date=1286833812]
Kawałek epicki, props za znalezisko.[/quote]
Akurat w tym przypadku to bardziej Moonspell znalazł mnie, bo to właśnie od tego zespołu zaczęła się moja zabawa z muzyką metalową, kiedy to kumpel przyniósł mi ich płytę, w okresie kiedy Metallica była najcięższym znanym mi brzmieniem. Zaczęło się od gotyckiego Wolfhearta. Kiedy wokalista zaczął growloć powiedziałem koledze, że go chyba pojebało. W krótkim czasie Moonspell stał się moim ulubionym zespołem.
Choć popularni stali się stosunkowo niedawno, w kartotece mają już 9 płyt, z których żadnej nie mogę wyszczególnić, bo wszystkie są zupełnie inne i każda jednakowo świetna, z genialnym głosem człowieka, który nie umie śpiewać. Swoją twórczość zaczęli od klimatycznego gothic metalu, później lawirując pomiędzy różnymi odmianami i stopniem nasilenia (od łagodnego Sin#msg114456#msg114456#msg114456#msg114456 date=1286833812]
Kawałek epicki, props za znalezisko.[/quote]
Akurat w tym przypadku to bardziej Moonspell znalazł mnie, bo to właśnie od tego zespołu zaczęła się moja zabawa z muzyką metalową, kiedy to kumpel przyniósł mi ich płytę, w okresie kiedy Metallica była najcięższym znanym mi brzmieniem. Zaczęło się od gotyckiego Wolfhearta do agresywnego Memorialu), poprzez niedający się tak łatwo sklasyfikować Butterfly effect, w chwili obecnej zwrócili się bardziej w kierunku black#msg114456#msg114456#msg114456#msg114456 date=1286833812]
Kawałek epicki, props za znalezisko.[/quote]
Akurat w tym przypadku to bardziej Moonspell znalazł mnie, bo to właśnie od tego zespołu zaczęła się moja zabawa z muzyką metalową, kiedy to kumpel przyniósł mi ich płytę, w okresie kiedy Metallica była najcięższym znanym mi brzmieniem. Zaczęło się od gotyckiego Wolfheartu (co mnie bardzo cieszy bo chyba za stary już jestem na gothica  :D  )


0 użytkowników i 5 gości przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry