[opowiadanie] Ostatnia Walka 6320 13

O temacie

Autor hick12

Zaczęty 28.02.2008 roku

Wyświetleń 6320

Odpowiedzi 13

hick12

hick12

Użytkownicy
posty48
  • Użytkownicy

hick12

[opowiadanie] Ostatnia Walka
2008-02-28, 19:36(Ostatnia zmiana: 2008-02-28, 19:52)
Oto rozdział pierwszy :P  

Rozdział Pierwszy

Orkowie zajmowali coraz więcej ziem Myrtany król Rhobar II wysłał odział paladynów do wielkiej puszczy z której orkowe wojska miały nadchodzić. Odział miał za zadanie czekać aż orkowe wojska nadejdą wtedy wycofa się i ostrzeże króla przed orkami. Odziałem kierował generał Lee, do oddziału dołączył młody paladyn o imieniu Trax który niedawno został paladynem.
   Kiedy wyruszyli z miasta i dotarli na przełęcz był już zmrok Trax miał trzymać wartę. Naglę zasnął. Orkowi zawiadowcy którzy obserwowali obóz postanowili wkraść się do obozu by wykraść paladynom jedzenie. Kiedy rano Trax się obudził stał nad nim jego przyjaciel Gernat.Był wściekły na niego. Trax się spytał co się stało, Gernat odpowiedział że orkowie wykradli jedzenie i że obwiniają Traxa za to.Trax wściekł się. Postanowił iść szukać jedzenia.Wskoczył w mroczną puszczę.Słyszał krzyki paladynów... Po trzech godzinach nieustannej ucieczki postanowił odpocząć. Nie wiedział gdzie jest, ale dalej postanowił szukać jedzenia.
   Kiedy szukał jedzenia usłyszał krzyki.Pobiegł do centrum tych krzyków i zobaczył jak bandyci atakują jednego chłopa który szedł drogą. Trax wyciągnął miecz i ruszył na bandytę, jak pokonał bandytę zaczął rozmawiać z chłopem. Dowiedział się że istnieje tutaj wioska do której zmierza. Trax spytał się czy nie morze iść z nim,chłop odpowiedział że tak.
   Po kilku godzinach wędrówki dotarli do wioski. Wioska była mała.Trax poprosił by zabrano go do dowódcy wioski. Jak szedł przez wioskę to ludzie patrzyli na niego z dziwieniem. Trax się spytał dlaczego się tak na niego patrzą, chłop odpowiedział,że nigdy nie widzieli paladyna. Kiedy doszli do domu dowódcy wioski, dwaj chłopi którzy stali przed domem powiedzieli że porwano dowódcę i że to byli orkowie.Trax postanowił odpocząć i porozmawiać z ludźmi.
Kiedy przechadzał się po puszczy zobaczył dym. Pobiegł tam skąd ten dym leciał. Kiedy dobiegł szybko się schował, ponieważ byli tam orkowie. Trax  zobaczył dowódcę wioski.
Postanowił zawiadomić chłopów o tym, kiedy się wycofywał orkowie go zobaczyli postanowił uciekać ale z naprzeciwka nadbiegli inni orkowie. Trax postanowił walczyć, ale nagle jeden ork który był przy nim walnął Traxa swoim mieczem. Trax zemdlał...                    

 Niedługo będzie drugi rozdział.
 

Lavius

Lavius

Użytkownicy
posty96
  • Użytkownicy
Ekhem...

1. Interpunkcja
2. Gramatyka i Ortografia
3. Składnia
4. Brak sensu
 

hick12

hick12

Użytkownicy
posty48
  • Użytkownicy
Cytat: Lavius link=topic=868.msg6922#msg6922 date=Feb 28 2008, 19:42\'
Ekhem...

1. Interpunkcja
2. Gramatyka i Ortografia
3. Składnia
4. Brak sensu

Prawie wszystko poprawiłem, gdzie widzisz błędy ortograficzne, w pierwszym rozdziale jest bez sensu a później będzie z sensem.
 

ficus
  • Gość
Ekhem.....
1. JUż drugi raz dzisiaj nie zgadzam się z laviusem :D  (why you delete my topic??)
2. Sens według mnie jest
3. sam popełniam durzo błędów ale jeśli chodzi o scenariusz do np. moda to to chyba nie jest warzne
4. według mnie zapowiada sie coś fajnego :P  
to były dobre strony złe:
1. Składnia, to przeszkadza w czytaniu i przez to powoduje że człowiek czytający traci jakby to powiedzieć gubi sens (ale sens w tym jest ) ale tylko to :

Ćwicz :D  trening czyni mistarza :D  (jestem podwrażeniem jak niektórym ludzią chce sie takie żeczy pisać :P  ja kiedy pisałem scenariusz skończyłem na 0.5 stronnym prologu :]  )
 

hick12

hick12

Użytkownicy
posty48
  • Użytkownicy
Drugi rozdział będzie jutro, mam nadzieje że podoba się wam opowiadanie.
 

Vierzba

Vierzba

Użytkownicy
Seba
posty590
Propsy1408
Profesjabrak
  • Użytkownicy
  • Seba
Postaraj się przede wszystkim zmniejszyć ilość powtórzeń. Najbardziej dobił mnie ten fragment:
Cytat: hick12 link=topic=868.msg6921#msg6921 date=Feb 28 2008, 19:36\'
Po kilku godzinach wędrówki dotarli do wioski. Wioska była mała.Trax poprosił by zabrano go do dowódcy wioski. Jak szedł przez wioskę (...)
Cztery razy powtórzyłeś słowo wioska w czterech zdaniach. Popracuj nad tym i pisz wyrazy bliskoznaczne (np. wioska - osada, itp.)
 

hick12

hick12

Użytkownicy
posty48
  • Użytkownicy
Ok w drugim rozdziale postaram się o tym pamiętać.
 

Żadna Głupia Spółgłoska

Żadna Głupia Spółgłoska

Użytkownicy
Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
posty2557
Propsy3534
ProfesjaGracz
  • Użytkownicy
  • Mniejszość Żydowska na HMS Stuleja
Po fabule i klimacie już na początku nie można spodziewać się żadnych nowości. Interpunkcja leży, wszystko jest opisane skrótowo. A można to rozwinąć, chociażby na przykładzie przytoczonego wcześniej cytatu:
Cytuj
Gdy słońce powoli zaczynało chować się za wzgórzami po przeciwnej stronie doliny, młodzieniec stanął na szczycie sporego wzniesienia. Teraz już dokładnie widział całą wioskę, której dymy wyznaczały mu drogę przez ostatnie godziny marszu. Wioska wyglądała na zaniedbaną - tutaj i tak osadnicy nie mogli liczyć na zbytni kontakt z cywilizacją, co, jak stwierdził paladyn, znacznie wpływało na jej rozwój. Część chat była w opłakanym stanie, dobrze trzymały się jedynie te znajdujące się w wewnętrznym pierścieniu, otaczającym mały placyk. Tutaj strzechy także po części zniszczały, jednakże było to nic w porównaniu do dachów rozsianych dookoła chałup.
Współtowarzysz, zauważywszy rodzinne strony, westchnął i żwawo ruszył w dół wzgórza, po drodze zachęcająco poklepując wojownika do marszu...
I tak można w nieskończoność. Samo wejście do wioski i prowadzenie do chaty dowódcy można rozwinąć w długi dialog połączony z opisem wiejskiej ludności i ich domostw. A to co ja napisałem, także mogłoby być kilka razy dłuższe.
 
Często odkrywa się, jak naprawdę piękną jest rzeczywiście piękna kobieta dopiero po długim z nią obcowaniu. Reguła ta stosuje się również do Niagary, majestatycznych gór i meczetów, szczególnie do meczetów.
Mark Twain

hick12

hick12

Użytkownicy
posty48
  • Użytkownicy

hick12

[opowiadanie] Ostatnia Walka
#8 2008-02-29, 22:30(Ostatnia zmiana: 2008-02-29, 22:54)
oto
Rozdział drugi
   
   Kiedy Trax się obudził, zobaczył że jest w ciemnej, wielkiej i zimniej jaskini, podbiegł do krat i zobaczył co go przeraziło.
Był więziony przez orków, obóz był niewielki, ale było dużo orków. Kiedy przyjrzał się dokładnie obozowi zobaczył, że obok niego był więziony dowódca wioski. Widać było że go torturowali. Dowódca miał ciężkie rany.
Kiedy miał zamiar dać dowódcy znak podszedł do niego ork. Trax zrozumiał, że ten wojownik mówi coś do niego w orkowym języku. Trax nic nie zrozumiał. Kiedy to ork zobaczył poszedł w stronę wielkiego domu,gdzie jak Trax podejrzewał znajdował się dom władcy orkowego oddziału zwiadowczego.
Trax po przesiedzeniu kilku godzin w lochu postanowił pójść spać. Kiedy się obudził stał nad nim jeden ork,który przemówił w języku ludzi-  Wstawaj!!- powiedział ork. Kiedy Trax wstał dostał chleb i wodę. Jak wszystko zjadł, ork kazał za nim iść, szli przez obóz orków. W takim obozie pierwszy raz był Trax. Szli w kierunku domu władcy. Trax wiedział że to nie były orkowe budowle. Kiedy podeszli przed dom,  musiał zostać przed domem. Po jakimś czasie przyszedł ten sam ork i kazał Traxowi wejść do środka. Z zewnątrz dom nie wyglądał tak strasznie jak w środku, ściany były ozdobione szkieletami, głowami ludzi.
Kiedy wszedł do pokoju, który mu wskazano, zobaczył orka siedzącego na tronie. Dowódca z którym rozmawiał miał na imię Ghar. Ghar pytał się Traxa o plany króla ale Trax nic nie powiedział. Po kilku godzinach Gharowi znudziło się pytanie Traxa o plany więc kazał mu wrócić do celi.
Kiedy Trax wyszedł z domu był już wieczór. Poszedł szybko do celi i tam zasnął. Rano obudził go ten sam ork co przedtem i kazał mu pójść. Szli teraz do innego domu, kiedy weszli do środka domu Trax zobaczył że w tym domu odbywały się tortury.Ork zaprowadził go do sali,gdzie stało krzesło z łańcuchami. Ork kazał Traxowi usiąść na krześle. Kiedy Trax usiadł został zakuty łańcuchami. Po krótkim czekaniu przyszedł ork, który miał go torturować. Po kilku godzinach tortur Trax miał już powiedzieć plany, gdy nagle zatrąbiły trąby. Obóz orków zaczeli atakować chłopi teraz w zbrojach i z mieczami, Ghat który dowodził tym małym oddziałem poszedł uwolnić Traxa, kiedy uwolnił Traxa ludzie się wycofali.
Po kilku godzinach wreszcie doszli do wioski, Trax dostał własny dom, rano kiedy Trax szykował się do drogi rozmawiał z Ghatem dowiedział się że kiedyś Ghat należał do straży miejskiej, Trax opowiedział o swoim oddziale- ,, Mój oddział jest najlepszy na świecie, mój pułk nigdy nie został pokonany ja jestem w nim od nie dawna” Kiedy to powiedział Ghatowi, on nic nie odpowiedział.
   Trax wyruszył w drogę do obozu z jedzeniem. Po kilku godzinach wędrówki wreszcie doszedł do obozu, cały obóz był zrujnowany na ziemi leżało dużo ciał martwych paladynów.
Podszedł do niego przyjaciel Dhert i powiedział że orkowie zaatowali obóz i że Gernat nie żyje. Trax po tej wiadomości załamał się .Rozkazał Dhertowi  zwołać wszystkich swoich przyjaciół by coś im powiedzieć.
 

Gother

Gother

Użytkownicy
Nieskromny Mistrz Gothica
posty452
Propsy257
ProfesjaScenarzysta
  • Użytkownicy
  • Nieskromny Mistrz Gothica

Gother

[opowiadanie] Ostatnia Walka
#9 2008-03-01, 08:18(Ostatnia zmiana: 2008-03-01, 08:24)
Pierwsz rozdział:
Trax, Gernat, Trax, Gernat, a potem juz na dobre: Trax to, Trax tamto, Trax usiadł, Trax stanął...
W drugim jest podobnie.
Nie stosujesz żadnych opisów, a bohater powinien być czymś więcej niż tylko imieniem. Nawet nie wiemy czy to człowiek. Nie ma też dialogów. Niedawno skasowane opowiadanie o Wiktorze co zabił swojego brata było dziesięć razy lepsze.

Znalazłem mały artykuł pt. Jak pisać opowiadania fantasy. Do ciebie szczególnie adresuję pierwszy fragment tekstu.
http://www.sendspace.com/file/sbvbk5

Aha i jeszcze.
Czytaj i stosuj się do wskazówek doświadczonych, starszych kolegów (Kyromana to już  zignorowałeś). Jak mówią nie ma dialogów, to daj dialogi, jak za krótkie opowiadanie to je wydłóż stosując rozbudowane opisy otoczenia boha, jak mówią nie pisz to nie piszesz i kasujesz wszsytkie swoje teksty.
 

hick12

hick12

Użytkownicy
posty48
  • Użytkownicy
Cytat: Gother link=topic=868.msg7042#msg7042 date=Mar 1 2008, 08:18\'
Pierwsz rozdział:
Trax, Gernat, Trax, Gernat, a potem juz na dobre: Trax to, Trax tamto, Trax usiadł, Trax stanął...
W drugim jest podobnie.
Nie stosujesz żadnych opisów, a bohater powinien być czymś więcej niż tylko imieniem. Nawet nie wiemy czy to człowiek. Nie ma też dialogów. Niedawno skasowane opowiadanie o Wiktorze co zabił swojego brata było dziesięć razy lepsze.

Znalazłem mały artykuł pt. Jak pisać opowiadania fantasy. Do ciebie szczególnie adresuję pierwszy fragment tekstu.
http://www.sendspace.com/file/sbvbk5

Aha i jeszcze.
Czytaj i stosuj się do wskazówek doświadczonych, starszych kolegów (Kyromana to już  zignorowałeś). Jak mówią nie ma dialogów, to daj dialogi, jak za krótkie opowiadanie to je wydłóż stosując rozbudowane opisy otoczenia boha, jak mówią nie pisz to nie piszesz i kasujesz wszsytkie swoje teksty.
Będę stosował się do tych wskazówek.
 

V3Q

V3Q

Złote Wrota
Kiedy mogę, to pomogę.
posty1256
Propsy410
  • Złote Wrota
  • Kiedy mogę, to pomogę.

V3Q
Złote Wrota

[opowiadanie] Ostatnia Walka
#11 2008-03-01, 11:17(Ostatnia zmiana: 2008-03-01, 11:18)
W pierwszym rozdziale przecinków nie było prawie wcale. Dopiero pod koniec i w rozdziale numer dwa. Tak jak już inny pisali, nie używaj cały czas tego samego wyrazu. Masz tam mnóstwo powtórzeń. Zamiast ork, napisz np bestia.  Opowiadanie ma jakiś sens, tylko ten atak na obóz orków był tak bardzo opisany... Zaatakowali i poszli :P
 

Keretsel

Keretsel

Użytkownicy
posty312
Propsy10
ProfesjaProgramista
  • Użytkownicy
Niezbyt mi się podoba... prawie w ogóle nie ma opisów ( a są jakieś? ) Całość opiera się na zdaniach typu: Trax zabił orka a jak ork był martwy to Trax uciekł. Używaj więcej wyrazów bliskoznacznych. Tekstu się nie chce się za bardzo czytać. A dlaczego? Sam sobie na to odpowiedz. Najlepiej pokaż to opowiadanie pani od polaka :P  ( ocena gwarantowana) . Nie zauważyłem żadnych błędów ortograficznych bo ich nie chwytałem. Drugi rozdział przeczytałem tylko dlatego bo byłem ciekaw czy się poprawiłeś. Ale nie żadnej poprawy nie widziałem.


PS. Dziękuję za przeczytanie mojej jakże chaotycznej wypowiedzi.
 

Hodir

Hodir

Użytkownicy
posty59
Propsy3
  • Użytkownicy
Jest bardzo dużo powtórzeń Trax to, Trax tamto używaj wyrazów bliskoznacznych. Zamiast jedzenie może być Zapasy tak lepiej pasuję Składnia bardzo słaba popracuj na tym jeśli chcesz żeby powiadanie było interesujące. Troszeczkę błędów ortograficznych. Interpunkcji nie widzę. A treść oceniam tak średnio. I to chyba wszystko
 


0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
0 użytkowników
Do góry