Kompletna porażka. Z przyczyn oczywistych nie miałem okazji grać w większość głośnych tytułów z ostatnich paru lat. Jeśli to, co przed chwilą zobaczyłem (pierwsze 10 minut gameplaya) to jest obecny dobry poziom jak na grę fantasy, to jestem zażenowany. Naprawdę myślałem, że obecnych deweloperów stać na więcej niż na połączenie najgorszych elementów Lineage II, Gothica i Etherlords. No bez jaj. Dobrze, że już dawno postanowiłem stanowczo odciąć się od fantasy. To jest infantylne, nic więcej. Niech żyje pieprzona rzeczywistość! Niech żyje AC i M&B!