Ja mam takie pytanie. Otóż jeden gość powiedział mi, że lepiej nie dołączać do obozu, bo potem nie będę mógł dołączyć do Zakonu, Bractwa... no to poszedłem bez gildii (hehe, bez sensownej zbroi w pierwszym rozdziale przebijałem się przez orków i orkowe psy). Widocznie gość się pomylił, bo dla testu przed rozmową z arcymagiem zakonu (już po zyskaniu poparcia 4 magów) ustawiłem sobie gildię cień, no i jednak dołączyłem do zakonu. Mam więc pytanie: czy już po dołączeniu do zakonu mogę dołączyć do jakiegoś obozu?
I awansować? I do którego momentu mogę przechodzić fabułę, żeby nie nabroić sobie w modzie? (wiadomo, że np. kiedy dostanę się do Xardasa, to nie przekonam magów już, bo coś tam się nabroi - nie piszę, co, żeby nie spoilerować) Bo jak z tymi pierścieniami mam się dostać do Saturasa... no cóż, wolałbym pokojowo (na logikę, to pewnie nikt nie udostępni dobrowolnie pierścienia, ale warto zobaczyć, co się stanie, wy mi nie mówcie
), a to w podstawce dopiero po śmierci Y'beriona. A że z powodu tego zamieszania mam dość kombinowania, to nie chcę znów sprawdzać, czy uda się wcześniej. No i jak z Corristo pogadam, skoro on siedzi wewnątrz siedziby? Zechce ze mną gadać, nie będzie się czepiał, co ja tam robię?