sorki, że rodrapuję stare rany ;) ale wracając do mojego posta - całość była napisana dla jaj (nie licząc dubbingu - i nie chcę się przebijać przez dziesiątki postów, żeby poznać oficjalne stanowisko studia w całej sprawie)
1. Respawn gracza zamiast potworów, to tak żeby uprościć grę w pierszym rozdziale
2. Waży się mikstury, nie receptury
3. Testowanie jest jednak o wiele prostsze od modowania, a po dwu- lub trzydniowej ostrej edukacji każdy będzie mógł znaleźć brakujący średnik. I nie wmawiajcie mi, że przejście jakiegoś fragmentu kilka(naście) razy jest konieczne - jest mnóstwo ludzi, którzy daliby sobie podciąć żyły, żeby tylko wziąć udział w testach, a wtedy każdy dostałby po prostu informacje, jak ma przejść grę od początku do końca ;)
4. Kurierem, pocztą za wolno. Dyktować adres? xD
(i jeszcze pominięte - "walka przyciskami" to zależnie od interpretacji poprawny zwrot lub kompletna bzdura)
Ale widzę, że żart się nie udał.