Czemu tego niezrobię?
chociażby dlatego że musiałbym zrobić spory kawałek kodu, a gry pisałem tylko w 2d, poza tym nie wiem czy nie przydałby się jakiś wrapper, a wtedy pytanie który użyć, etc.
poza tym słowo "TYLKO" było pisane z humorem, przecież uzyskanie zgodności kodu własnego z istniejącym to często największy problem, a jak już działa to mogą się zdarzyć crashe "nie wiadomo z kąd"
dwie największe modyfikacje oparte na inżynierii wstecznej jakie znam to
- WoG do heroes of M&M 3 - sporo namieszali w silniku, ale co zrobili to prawie nie wiadomo
- obse do Obliviona - bardzo ładnie zrobiony, bazuje na niezbyt agresywnej metodzie zwanej "injekcją DLL" dodaje nowe opcje w scriptingu obliviona i umożliwia pisanie wtyczek DLL, poza tym działa bez crashów (pomijając sytuacje w których crash jest winą oryginalnego silnika gry)
czasami dłubanie w exe jest tak męczące że lepiej napisać silnik od nowa, tak powstał (powstaje) VCMI które jest odpowiednikiem WoGa ale bazuje na przepisaniu silnika od nowa...