Broń, militaria i sztuka wojenna...

[Kretos]

po pierwsze jak już to Kesselringa, po drugie skoro wg. Ciebie Monte Cassino było puste to dlaczego nasz atak odniósł tak duże straty? chyba że zaraz palniesz że ufoludki przyszły.
druga sprawa- nie mów że Francuzi byli tacy fighterzy i sie z Niemcami ostro prali. Jakoś tak sie dziwnie składa, że kraj Asteriksa miał trzeci (czy czwarty...dokładnie nie pamiętam ale jeden z największych) co do wielkości zaciąg zagraniczny w Waffen SS. Skoro żabojady byli tacy antynazi to jak mi to wytłumaczysz, co? I dodam że nie były to jednostki tworzone w celach propagandowych, bo jednostki francuskiego Waffen SS były wykorzystywane bojowo.

Tak na marginesie dodam jeszcze na koniec - jedynymi krajami w Europie w których Niemcy nie organizowali zaciągu do Waffen SS była Polska i Grecja

[Dark]

eno, mała literówka i już wielkie halo.

A co myślisz, że atak na Monte Cassino trwał 1 dzień  ?
Ataków była cała seria, nie przynosiły one w zasadzie żadnych skutków, aha to ten cytat o.r. ze starego forum.

A co do naszego zwycięstwa pod Monte Cassino, to nie jest ono do końca nasze, ale nie będe o tym mówił

A tu masz cytat z encyklopedi:

Kod: [Zaznacz]

W nocy Niemcy opuścili klasztor, obawiając się okrążenia przez wojska alianckie z powodu przełamania ich linii obrony na zachód od Doliny Liri, polacy weszli na puste wzgórze.
Cała linia Gustawa, nie tylko niemcy z Monte Cassino wycofała się na linię Gotycką. A kto odkrył słaby punkt ? Francuzi.

I co z tego, że zaciągali się do Waffen SS ? Każdy Belg, Holender i Francuz, Norweg, Szwed, Żyd, Czarnoskóry, Arab, Koreańczyk, Hiszpan, Japończyk  w Waffen SS szedł ze swoją jednostką na wschód walczyć z Rosjanami, i wm szkoda że ich nie zniszczyli. BYło też sporo francuzów walczących z Hitlerem.

Gdybyś przeczytał cały stary temat, to byś widział ile dawałem przykładów państw w Waffen SS, dawałem nawet zdjęcie japończyków w tej dywizji.



Jak widzisz sam byłeś w błędzie.

[Kretos]

Japończyk - japońców w Waffen SS było niewielu, z tego co mi wiadomo.
Murzynów rozstrzeliwano bo Niemcy uważali ich za podludzi.
Żydów posyłano do gazu a nie do doborowych jednostek Waffen SS.
Nie wiem czy Koreańczycy byli w Waffen SS ale raczej nie.
Arabowie też byli podludzmi wg. nazistów.

"walczyć z Rosjanami, i szkoda że ich nie zniszczyli" - chłopie gdyby nie Ruscy to by Polaków już w ogóle nie było na świecie ( ewentualnie jako niewolnicy). Zamiast naszej zdrowo pojebanej, pełnej absurdów Polski było by jeszcze bardziej pojebane Generalne Gubernatorstwo. więc zastanów się co mówisz/piszesz. Gdyby Niemcy wygrali z Ruskimi, to prędzej czy później pokonali by Aliantów.
I było by duże prawdopodobieństwo że w ogóle byś sie nie urodził bo np. załóżmy że twoja matka idzie ulicą, trafia na łapankę a potem pod ścianę. I co? Taki kraj byś wolał w którym za byle pierdołe jakiś nazi ci może palnąć w łeb?

[Dark]

Japończyk - japońców w Waffen SS było niewielu, z tego co mi wiadomo.
Murzynów rozstrzeliwano bo Niemcy uważali ich za podludzi.
Nie wiem czy Koreańczycy byli w Waffen SS ale raczej nie.
Arabowie też byli podludzmi wg. nazistów.

pierdoły.

Żydów posyłano do gazu a nie do doborowych jednostek Waffen SS.

O lol  Zdajesz sobie sprawę ilu żydów było w SS ?


Aha, jak już bawisz się w króla narodów, to nie mów murzyn, tylko czarnoskóry. Jak by cię wujek Stalin oćwiczył to byś prędko zmienił zdanie.

[Kretos]

nie bawie sie w krola narodow. a skoro niemcy byli tacy tolerancyjni to czemu Waffen SS w 1940 podczas kampanii francuskiej rozstrzeliwalo czarnoskorych zolnierzy z formacji kolonialnych poddajacych sie?

[Dark]

jednych brali, drugich zabijali. Różne przypadki były.

[Kretos]

ja tam wiem że niemieccy SSmanni to byli s****synami i tyle. Choć fakt, czerwoni byli jeszcze gorsi.

[Kretos]

ej Dark nadal siedzisz nad modowaniem HD2?

[Dark]

ano

[Kretos]

znasz może mod co sie rozgrywa podczas I WŚ? kiedyś grałem w taki mod do HD2 ale zapomniałem nazwy

[Seba]

A ruscy podczas 2 wojny mieli specjalną formacje co szła z tyłu oddziału podczas bitwy tych ktorzy chcieli sie wycofac lub uciekac z oddziału zatrzymywano i zabijano chyba ze wracali na pole walki robili to jeńcom a nawet obejmowało to rosyjskich żołnierzy. Ja zreszta nigdy nielubiałem rosjanów mają najebane we łbie i popełnili wiele zbrodni np. ta katyńska

[Gerry Rafferty]

Nie tylko ruscy, w każdej większej armi świata stosowano w taki sposób żandarmerie. No może nie każdej, ale to nie nowina. Zabijanie własnych żołnierzy za dezercje to normalka gdyby patrzeć na to "na przestrzeni dziejów", gdybyśmy patrzyli na to "współcześnie" czyli gdyby teraz w XXI wieku popełnili taką zbrodnie to przyznał bym ci racje. Rosjanie popełnili wiele zbrodni, ale moim zdaniem nie popełnili ich wiele więcej niż np. Niemcy, Amerykanie czy nawet Polacy, choćby podczas Dymitriady.

[Dark]

Polacy, Niemcy, Amerykanie większe zbrodnie niż Rosjanie !? Obcinanie narządów płciowych jeńcom jeszcze za życia i karmienie nimi np. psów to już jest bestiarstwo. Ponadto Rosjanie mordowali rannych niemieckich żołnierzy w szpitalach, obcinali im kończyny a kiedy przeczytałem o odpaleniu rakietnicy w pochwie węgierskiej kobiety zrobiło mi się nie dobrze. Mam jeszcze sporo innych przykładów, ale brzydze się o nich mówić. Polacy nigdy nie dopuszczali się podobnych zbrodni na tak szeroką skalę, Niemcy też tortury gestapo to nic przy tym co wyprawiali oni.

[Gerry Rafferty]

Fajne rzeczy czytałeś. Ale ja nie napisałem że większe, zresztą nieważne. Wiesz dobrze jak działa propaganda i nie wiesz nigdy czy to zaginanie faktów czy też wymyślanie całkiem nowych.

Polacy nigdy nie dopuszczali się podobnych zbrodni na tak szeroką skalę

Jesteś tego taki pewien? A na przykład niedawna sprawa z ostrzelaniem z moździerzy Afgańskiej wioski przez naszych żołnierzy. Zauważyłeś że awantura w naszym kraju trwała jakiś tydzień i ucichła, a za granicą ciągle się na nas oburzają? Tak szybko potrafimy zapomnieć o własnych zbrodniach a o cudzych pamiętać będziemy wieki, nie pamiętam z czego to cytat. Także podczas wspominanej przeze mnie Dymitriady bastialstwa i okrucieńswa były na porządku dziennym. A Wiśniowiecki, podczas buntu Chmielnickiego? Było więcej takich przykładów. Może chodzi o to że okrucieństwa w każdej nacji popełniane są tak samo, ale nie każda nacja ma po temu równie tyle okazji?

Niemcy też tortury gestapo to nic przy tym co wyprawiali oni.

Nie był bym tego taki pewien.

[Kretos]

hwep takie pytanie: pracujesz w FSB czy w SpecNazie w dziale propagandy? a może miałeś dziadka w NKWD że tak rusków kochasz i popierasz?

[Dark]

Fajne rzeczy czytałeś. Ale ja nie napisałem że większe, zresztą nieważne. Wiesz dobrze jak działa propaganda i nie wiesz nigdy czy to zaginanie faktów czy też wymyślanie całkiem nowych. Jesteś tego taki pewien?

To nie żadna propaganda, tylko wspomnienia niemieckiego snajpera.

A co do polaków w Afganie, to byli tam wcześniej rebelianci, nic dziwnego że ostrzelali ich.

[Thoro]

Jesteś tego taki pewien? A na przykład niedawna sprawa z ostrzelaniem z moździerzy Afgańskiej wioski przez naszych żołnierzy.

W wojsku amerykańskim taka sprawa jest nie do pomyślenia, mowa oczywiście o karaniu drogą sądową żołnierzy którzy się tego dopuścili. To jest wojna i niestety trzeba liczyć się z tym że ewentualnymi ofiarami mogą być cywile. Nie powinno to nikogo dziwić ani bulwersować nie mówiąc już o wyciąganiu konsekwencji w stosunku do żołnierzy którzy wykonywali rozkaz.

[Gerry Rafferty]

hwep takie pytanie: pracujesz w FSB czy w SpecNazie w dziale propagandy? a może miałeś dziadka w NKWD że tak rusków kochasz i popierasz?

Jasne, a ty masz babcie w CIA. Pierdole rusków i mam ich w dupie, ale po prostu nie lubie gdy ktoś jest dyskryminowany za narodowość, rasę, wyznanie i tym podobne. Po prostu, nigdy nie lubiałem oceniania ludzi według stereotypów, denerwuje mnie przekonanie że Polacy są święci i że nigdy niczego nikomu nie zrobili. W sumie przez takie myślenie zaczynam się niekiedy wstydzić swojego kraju, a tego nie chcę. Wkurwia mnie to że w każdym nieszczęściu świata wynajdowane są sabotaże Rosyjskich służb a jeśli dzieje się to w Rosji to jest to nie zabazpieczenie odpowiednio budynku lub spieprzenie czegoś przez pogotowie ratunkowe "którego personel pewie był jak zwykle pijany". Zauważyłem to też tutaj, między innymi to że AK jest kopią MP44. No sorry Dark ale to jeden z większych idiotyzmów o których słyszałem i ewidentnie widać że to jakaś dziwna, popierdolona, wielka mistyfikacja. Nie wiem kto to wymyślił, ale jeśli naprawde nie ma zbyt pojebane we łbie, to jest 99% pewności że jest przepłacony albo po prostu zemścił się za ołów w nodze który dostał kiedyś z pepeszy na wojnie z ruskami. Wkurwia mnie też myślenie o Amerykanach jako o świętych chociaź analizując historie zazwyczaj mają na sumieniu wiele więcej niż inne narody świata.

To nie żadna propaganda, tylko wspomnienia niemieckiego snajpera.

A co do polaków w Afganie, to byli tam wcześniej rebelianci, nic dziwnego że ostrzelali ich.

Ostrzelanie z moździeży wioski w której byli rebelianci, ale także spora grupa cywilów, kojarzy mi się już, jeśli nie z olewactwem i głupotą, to nawet z tchórzostwem.

W wojsku amerykańskim taka sprawa jest nie do pomyślenia, mowa oczywiście o karaniu drogą sądową żołnierzy którzy się tego dopuścili. To jest wojna i niestety trzeba liczyć się z tym że ewentualnymi ofiarami mogą być cywile.

To jest wojna, pytanie tylko z kim i o co. Wojsko Amerykańskie zawsze miało najebane we łbie od tego że od dziecka wmawiają im, że są najpotężniejszym narodem świata, (a ponadto niestety to prawda) więc używane ich jako argumentu nie jest zbyt poprawne. Co do reszty, zgadzam się z tobą ale ciągle uważam że jeśli jakiś wyższy oficer rzeczywiście wydał ten rozkaz, zaprawdę on zasługuje na karę.

[Kretos]

hwep nie MP44 tylko STG44. jak masz pisać takie bzdety to nie pisz nic. i nie kwestionuj tego że AK-47 to kopia STG44, bo to JEST kopia. fakt ma kilka rozwiązań których w STG44 nie było ale poza tym to kopia.

[Dark]

a poza tym mieszkańcy wioski współpracowali z rebeliantami, czy ty wogóle znasz tą sprawę ?
1 - grupa dojechała do wioski, ostrzelano ich (właśnie znaleziono amunicję jeszcze tuż po wydarzeniech) zaalarmowali o ataku i poprosili o pomoc.
2 grupa - dojechała do połowy drogi (baza PL - wioska) i pod samochodem została odpalona mina, odpalana ręcznie, wtedy 2 grupa też wezwała pomoc.
3 grupa - była oddziałem szybkiego reagowania, ale nie zdążyła nic zrobić bo nawet po dojechaniu do wioski nie było już z kim walczyć.