Temat o Tobie to wylęgarnia śmieszków, tam nie ma miejsca na merytoryczną dyskusje. SB to również niezły chlew, a na PW wiadomo jak to się skończy, że Twoja racja będzie najtwojsza. Czemu nikt się do mnie nie przypierdolił jeszcze? Dunno. Może nie chciałem jak na razie wcisnąć swojej opinii komuś, kłócąc się przy tym?