Skończyłem właśnie Lhivera w wersji 1.0. Grałem w niego pierwszy raz.
Na wstępie powiem że jeśli ktoś chce grać z DX11,
wystarczy żeby go nie aktualizował,
na wersji 17.1 działa elegancko.
Screen zrobiony przed walką z ostatnim smokiem.
Grałem palkiem jak widać, zainwestowałem ze 20 punktów w zręczność i cały złodziejski pakiet umiejętności.
Dzięki temu nie brakowało mi złota a i ze 2 poziomy w ten sposób uzyskałem.
Jeśli ktoś idzie w siłę, to wystarczy łapać bonusy z jagód i do okradania zakładać Sztylet Asasyna + pierścienie zręczności.
W ten sposób można okraść 3/4 NPC-tów w grze tanim kosztem.
Balans jest przeje**ny. Przeciwnicy do końca gry stanowią wyzwanie, i żeby swobodnie przedzierać się przez zastępy przeciwników trzeba ich oddzielać od grup, nawet mając 40 poziom.
Umiejętność kowalstwa czy płatnerstwa to jest jakieś k*** nieporozumienie. Gdybym wcześniej o tym wiedział na pewno nie wydał bym na to punktów. Nie ma sensu kuć i wydawać punktów na bronie 1H bo Szpon Beliara jest najlepszą i najbardziej wydajną bronią do samego końca gry (o ile jest ulepszany, w Lhiverze robi się to co 2 poziom w dowolnej kapliczce). Jedyne co opłaca się kuć to tarcze, ale tylko do tej która wymaga 120 Siły. Bo żeby kuć następne trzeba znać projekty reszty żelastwa co jest nie opłacalne, a w 3 rozdziale można już zdobyć jedną z najlepszych (Tarcza Lorda Dominika). PS: Wystarczy modlitwa będąc paladynem.
Jeśli chodzi o płatnerstwo, może wydałbym na to PNy grając magiem, ale na pewno nie Paladynem/ŁS. Bo najlepsza zbroja możliwa do wykucia (Zbroja z Czarnej Rudy) ma statystyki minimalnie lepsze od Zbroi Rycerza, i wydawanie 30 punktów doświadczenia żeby ją wykuć jest głupotą. Ta umiejętność jest mało przydatna.
Siła i zręczność kosztują 10 PN do 160. Moim zdaniem to jedna z lepszych zmian Lhivera, bo na początku może są ciężkie do rozwinięcia ,ale za to im dalej w grze tym lepiej. Umożliwia to również warzenie i zażywanie eliksirów w dowolnym momencie.
Jak już jesteśmy przy bonusach, tabliczki zostały usunięte, część z nich została zastąpiona tymi zwykłymi które można oddawać Vatrasowi. Robiąc to można załapać duży bonus do many.
UWAGA. Bonus za ciemne grzyby został usunięty, teraz trzeba kupić recepturę na eliksir u Constantine'a, i tylko w ten sposób
można otrzymać mane.
Warto kupić recepturę u Sagitty na kompot z leśnych jagód (10 jagód + woda) bo uzupełnia znaczną ilość życia a dodatkowe dodaje na stałe + 1 punkt trafień.
Bonusy u innosa działają ale za Siłe/Manę/Zręczność trzeba płacić 300 złotych monet. Za 100 jest +1 punkt trafień za 200 +2 PT. Od 170 siły postać dostaje umiejętność regeneracji życia.
Jakieś potężniejsze zwoje przywołania lepiej zostawić sobie na smoki, Biff zginał u mnie i musiałem samodzielnie siekać 3 smoki i było by to ciężkie zadanie gdyby nie przywołania.
Zaklinania nie dotykałem więc nie wypowiem się na jego temat.
Jest pewien bug, jak się założy Sztylet Asasyna a potem np. Miecz mistrzowski zaczniesz tracić % walki aż do 0 więc nie polecam.
Polecam udać się do chaty Fiska w starym obozie. Jest tam coś ciekawego.
I polecam zbierać mchy cmentarne i kości szkieletu. Recepture znajdziecie w domku obok vatrasa w khorhinis.
Trochę się rozpisałem, a to dlatego że sam szukałem pewnych informacji a w tym temacie nie ma nic ciekawego, wiec postanowiłem sam coś napisać.
A jeżeli chodzi o crashe, u mnie problem raz na zawsze rozwiązało to
https://www.youtube.com/watch?v=ZH1S5WFdL4U